BMW Ladies Summer Tour 2011 – galeria
Druga edycja BMW Ladies Summer Tour odbyła się pod hasłem nowoczesnego designu. Celem podróży Motocainy oraz kilku znanych pań m.in. Małgorzaty Sochy, Doroty Deląg, Joanny Klimas, Marysi Góralczyk był Lidzbark Warmiński, gdzie w barokowo-gotyckich wnętrzach zamku czekały na nas atrakcje...
Niewątpliwie gwiazdą rajdu była Małgorzata Socha, ambasadorka modelu BMW serii 6 cabrio. |
![]() |
fot. BMW
|
Najnowsze modele kabrioletów i coupé testowały uczestniczki drugiej edycji Ladies Summer Tour, organizowanego przez BMW Group Polska. Wśród kilkunastu wielbicielek podróży z otwartym dachem znalazły się m.in. Małgorzata Socha, Dorota Deląg, Joanna Klimas, Marysia Góralczyk i Karina Kunkiewcz. Hasłem przewodnim wyprawy był tym razem nowoczesny design. Podporządkowany był temu wybór celu podróży oraz modeli aut.
Rajd wyruszył 29 czerwca z Centrum Olimpijskiego w Warszawie. Panie siadły za kółkami kabrioletów BMW serii 1 i serii 6, roadstera BMW Z4, sportowych wersji „jedynki” i „trójki”, a także 3 różnych wersji MINI: Coutryman, Cabrio i Clubman Hampton edition. Celem wyprawy był Lidzbark Warmiński, nazywany Perłą Warmii. W samym sercu miasteczka stoi zamek biskupów warmińskich, a w jego odrestaurowanej części otwarty został właśnie luksusowy hotel Krasicki – wyjątkowy mariaż najlepszych tradycji architektonicznych regionu i współczesnych trendów wzornictwa.
Uczestniczki rajdu miały szansę przetestować różne modele samochodów, zamieniając pojazdy w wyznaczonych miejscach w trasie. Najwięcej emocji wzbudziła nowa „szóstka” cabrio – doskonale zaprojektowana limuzyna, w której panie prezentowały się wyjątkowo malowniczo na mazurskich bezdrożach. Z kolei sportowe wersje – najnowsze BMW serii 1 M Coupe i BMW M3 przyciągały najodważniejsze uczestniczki i dawały im poczuć radość ze sportowej jazdy.
Radość z jazdy kabrioletami prezentowały wszystkie uczestniczki. |
![]() |
fot. Katarzyna Frendl
|
W trakcie rajdu na panie czekał szereg zadań. Jednym z nich było wykonanie fotografii oddającej radość z jazdy z odkrytym dachem. Konkurs wygrała załoga w składzie Marysia Góralczyk i Karina Kunkiewicz, które pokusiły się o prawdziwą sesję z własną stylizacją – dziewczyny pozowały w kabriolecie, z kwiatami i trawą wplecionymi we włosy, z czarnym psem w ramionach.
Podczas przystanku na zamku w Nidzicy uczestniczki BMW Ladies Summer Tour mogły spróbować swoich sił w zawodach rycerskich. Rzut buzdyganem i toporem do „saracena” (metalowych i drewnianych atrap przeciwnika) czy strzelanie z łuku do celu wyzwoliły w paniach dodatkową energię i pozwoliły pozbyć się stresu.
U celu podróży na uczestniczki rajdu czekały zestawy kosmetyków Yves Saint Laurent oraz zabiegi w hotelowym SPA, inspirowane przepisami św. Katarzyny, słynącej z urody i witalności. Wieczorem w barokowych wnętrzach zamkowej baszty odbyła się uczta dla podniebienia. Pokaz kulinarny organizowała firma Miele, znana m.in. z wysokiej jakości urządzeń kuchennych. Tomek Woźniak, szef kuchni tego wieczoru, zachwycił gości prostymi, a przy tym niebanalnymi, wyśmienitymi przekąskami i deserami przygotowanymi na tepanie i na parze. Było guacamole z krabem, krewetki z imbirem i bazylią, maracuja z ricottą i pistacjami, wreszcie mango z tequilą i miętą. Panie świetnie się bawiły uczestnicząc w przygotowywaniu potraw, zadając mnóstwo pytań i zapamiętując ciekawe przepisy.
Katarzyna Matolicz – dziennikarka Joy (z lewej) oraz Małgorzata Socha w BMW Z4. |
![]() |
fot. Katarzyna Frendl
|
Przedpołudnie następnego dnia uczestniczki rajdu spędziły na warsztatach modowych. Znana stylistka, Jola Czaja, prezentowała najnowsze trendy, uczyła, jak odróżniać dobre materiały i jak dobrze dobierać ubrania i dodatki. Po warsztatach panie przebrane w stroje przygotowane przez stylistkę wzięły udział w sesji fotograficznej na podzamczu.
Pogoda sprzyjała zarówno fotoreporterom, jak i kierowcom – co w przypadku kabrioletów ma niebagatelne znaczenie. Powrót w popołudniowym słońcu zakłóciły tylko… warszawskie korki.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: