Ewa Kania

7 typowych błędów kierowców na autostradach. Też je popełniasz?

Jak prawidłowo jeździć po autostradzie? Pytanie wydaje się banalne, bo na autostradach nie ma niczego poza długimi prostymi i okazjonalnymi łagodnymi łukami. Polskim kierowcom nie przeszkadza to w popełnianiu wielu błędów, które bywają groźne.

Spis treści

Przekraczanie prędkości

To błąd, który można popełnić na każdej drodze, ale autostrady potrafią oddziaływać na kierowców inaczej niż pozostałe kategorie dróg. Niektórzy uważają, że skoro w Niemczech są autostrady bez limitów prędkości to w Polsce też nie ma nic złego w jechaniu ile tylko ich samochód da radę. Byle tylko jak najszybciej dojechać do celu.

Inni traktują autostrady jak poligon doświadczalny, gdzie próbują „zamykać licznik” w swoim samochodzie. To bardzo niebezpieczne nawet na pustej drodze, a tym bardziej, gdy panuje na niej ruch. Maksymalna prędkość w Polsce na autostradzie to co prawda 140 km/h, a więc relatywnie dużo, ale wielu kierowców porusza się wyraźnie wolniej.

Nieutrzymywanie właściwej odległości od innych pojazdów

Kierowcy chcący jechać „ile fabryka dała”, albo po prostu szybciej od innych, często manifestują to siedząc innym kierowcom na zderzaku. Chcą ich w ten sposób zmusić do zjechania na prawy pas.

Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami minimalna odległość na drodze szybkiego ruchu od poprzedzającego pojazdu to połowa prędkości wyrażona w metrach. Przy 140 km/h jest to więc 70 metrów. Policjanci kontrolują czy kierowcy przestrzegają tego przepisu i chociaż nie zawsze mają możliwość dokładnego zmierzenia odległości, to jeśli siedzicie komuś na zderzaku nie trzeba żadnej aparatury pomiarowej, by stwierdzić złamanie przepisów.

Grzech utrzymywania zbyt małej odległości dotyczy też często kierowców, którym nigdzie się nie spieszy i jadą prawym pasem, ale utrzymują odległości takie jak na drogach krajowych i niewiele większe niż w mieście. W razie hamowania, może być niebezpiecznie.

Blokowanie lewego pasa

Grzech siedzenia na zderzaku bywa powiązany z kolejnym, czyli blokowaniem lewego pasa. Według przepisów, można z niego korzystać, aby wyprzedzać wolniej poruszające się pojazdy. Nie musimy przy tym osiągać maksymalnej dopuszczalnej prędkości, a inni kierujący nie mogą wymuszać na nas szybszej jazdy, niż sami zdecydujemy.

Wypadek Renault w Krakowie – rekonstrukcja wypadku nie pozostawia złudzeń co do przyczyn

Nie brakuje niestety kierowców, którzy mylnie interpretują te przepisy. Uważają, że mogą pozostawać na lewym pasie nawet jeśli zakończyli już wyprzedzanie jakiegoś pojazdu, ale mają zamiar wyprzedzić drugi. Kiedy już go dogonią za pół minuty albo minutę. Takie zachowanie to niestosowanie się do ruchu prawostronnego, utrudnianie innym jazdy i często wywołuje u innych kierowców agresywne zachowania.

Agresja na drodze i gwałtowne manewry

Agresja na drodze to kolejny „uniwersalny” grzech, ale na autostradzie jest szczególnie niebezpieczny z racji rozwijanych prędkości. Najczęściej pojawia się, gdy inny kierowca blokuje lewy pas (faktycznie lub tylko w wyobrażeniu agresora), co prowadzi do wyprzedzania w niebezpieczny sposób, zajeżdżania drogi oraz gwałtownego hamowania.

To z kolei wywołuje inny grzech, ale i zwykły błąd – gwałtowne manewry. Można komuś gwałtownie zajechać drogę, a on może gwałtownie skręcić kierownicą, zapominając, że auto jadąc 140 km/h zachowa się wtedy inaczej niż przy 50 km/h. Takie zachowanie może skończyć się tragedią

Niewłaściwe używanie świateł

Ten grzech często łączy się z poprzednim. Kierowcy mrugają na innych długimi światłami, chcąc przegonić ich ze swojej drogi lub skarcić za jakieś zachowanie. Samo mruganie nie jest zgodne z przepisami, a tym bardziej wywieranie w ten sposób presji na innych kierujących. Świecenie innym długimi światłami może też prowokować agresywne reakcje.

Zmiana pasa ruchu bez patrzenia w lusterka

Zmienianie pasa ruchu bez patrzenia w lusterka to zawsze poważny błąd. Podczas jazdy autostradą można dodać jeszcze „bez uważnego patrzenia w lusterka”. Kierowcy czasami zerkają tylko i nawet jeśli zauważają jakiś pojazd w oddali, nie starają się ocenić jego prędkości, a ta może być naprawdę duża.

Pamiętajmy, że nawet jeśli ktoś przekracza prędkość i zbliża się do nas szybciej, niż byśmy się spodziewali, to nie możemy wyjechać mu przed maskę, wymuszając pierwszeństwo.

Zatrzymywanie się na autostradzie

Ostatni grzech na naszej liście bywa najpoważniejszy. Nawet od agresji drogowej, która czasami kończy się stłuczką. Zatrzymywanie się na autostradzie nierzadko kończy się śmiercią. Niedawno media obiegła historia kobiety, która zatrzymała się na drodze S3, żeby zabrać autostopowicza. Uderzyło w nią inne auto i zginęła. Niebezpieczne jest zatrzymywania się z jakiegokolwiek powodu. Jeśli powodem jest awaria samochodu lub przebite koło, należy ustawić trójkąt (100 m za pojazdem), ukryć się za barierami energochłonnymi i wezwać pomoc. Krzątanie się przy pojeździe może być śmiertelnie niebezpieczne.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze