
Bieńkowska nakaże Volkswagenowi zapłacić?
Do sporu o ewentualne rekompensaty za wadliwe auta włączyła się ujnija komisarz ds. rynku wewnętrznego, Elżbieta Bieńkowska. Czy uda się jej Wymusić na niemieckim koncernie wypłatę pieniędzy?
Koncern Volkswagen zapowiedział w listopadzie, że posiadacze felernych samochodów otrzymają rekompensatę w wysokości 1000 dolarów. Dotyczy to jednak klientów w Stanach Zjednoczonych, gdzie kilka miesięcy temu wybuchł skandal.
Do dyskusji włączyła się unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego Elżbieta Bieńkowska, która już kilka tygodni temu postawiła ultimatum w tej sprawie. Jej zdaniem unijni konsumenci muszą być tak samo traktowani jak amerykańscy.
– Znam oświadczenie Volkswagena w tej sprawie, dlatego powiedziałam, że unijni konsumenci muszą być traktowani jak ci w USA. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że prawo środowiskowe jest inne w USA i w Europie, ale nie może być tak, że jeśli oszustwo jest takie samo po obu stronach Atlantyku, to europejscy konsumenci są traktowani w inny sposób niż amerykańscy – powiedziała Bieńkowska na konferencji prasowej po spotkaniu unijnych ministrów ds. konkurencyjności.
Dodała też, że podobne stanowisko przekazała w zeszłym tygodniu szefowi koncernu Volkswagen, podkreślając że to krajowe organy będą rozstrzygać na podstawie oceny każdego indywidualnego przypadku, czy można się powołać na przepisy chroniące konsumentów.
Volkswagen ma nie lada problem, bowiem zmanipulowane oprogramowanie występuje w ok. 11 milionach samochodów sprzedanych na całym świecie. Dotychczasowa rekompensata oferowana przez Volkswagena ma polegać na wręczeniu karty płatniczej z kwotą 500 dolarów, a także bonu zakupowego o tej samej kwocie do zrealizowania w amerykańskich salonach tej marki. Dodatkowo klienci zostaną objęci trzyletnim, darmowym programem assistance. Akcja serwisowa w Europie ruszy już w przyszłym roku.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Komentarze:
Anonymous - 5 marca 2021
Głupie to jak but !!! co ona tam robi ??? posłuchajcie jej wypowiedzi, ona nie wie o czym mówi !!! kompletnie mylą się jej pojęcia np :marka, model ,pojazd itd … jej wypowiedzi to żenada !!! typowa tępa blondynka.