Beata Sadowska lubi Toyotę Prius
Czym powinien charakteryzować się ambasador hybrydowej Toyoty Prius? Zdaniem przedstawicieli koncernu powinien prowadzić ekologiczny tryb życia, uwielbiać wszelką aktywność i pokazywać, że niezależnie od metryki zawsze jest się młodym. Taka właśnie jest kobieta - Beata Sadowska - pierwszy polski ambasador Toyoty Prius.
Obie są eko i obie perłowe! Świetlisty makijaż Beaty Sadowskiej idealnie komponuje się z jej biało-perłową Toyotą Prius |
![]() |
fot. Toyota
|
Beata Sadowska dołączyła 26 maja do grona celebrities jeżdżacych nową, super ekologiczną Toyotą Prius III. Obok Brada Pitta, Leonardo Di Caprio, Cameron Diaz, czy Salmy Hayek, polska dziennikarka jest jedną z ponad miliona użytkowników stylowych hybryd.
Znana z ekologicznego i aktywnego stylu życia Beata Sadowska jest chodzącym ucieleśnieniem filozofii modelu. Robert Mularczyk dyrektor PR i CSR marki Toyota o wyborze dziennikarki mówi tak:
– Nasz wybór poprzedziła taka oto logika. Poszukiwaliśmy gwiazdy, o której tak jak o Toyocie Prius III będziemy mogli powiedzieć, że jest ikoną stylu. W końcu sylwetka Priusa od lat uznawana jest za ultranowoczesną i wyznaczającą trendy. To ona sprawia, że po ten samochód sięgają eko-fani chcący wyróżnić się z tłumu oraz największe gwiazdy światowego showbiznesu takie jak Brad Pitt czy Leonardo di Caprio. Beata Sadowska od lat postrzegana jest przez opinię publiczną jako trendsetterka i ikona stylu. Trudno obok niej przejść obojętnie. Chcieliśmy też, aby nasza ambasadorka – tak jak Prius – była eko-gwiazdą.
Prius to samochód z najmniejszą emisją spalin i zarazem najmniejszym zużyciem paliwa w swojej klasie aut. Dzięki systemowi hybrydowemu może poruszać się wyłącznie przy użyciu prądu: bezszelestnie i w 100% ekologicznie. Nie ma drugiego tak ekologicznego auta na świecie. Beata Sadowska od lat stosuje eko styl życia: segreguje śmieci, uczestniczy w eko-inicjatywach, rajdach samochodów ekonomicznych i sama namawia innych do bycia eko. Ambasador Priusa tak jak jego auto to profesjonalista w swojej dziedzinie. Prius niczego nie udaje. Jest pierwszą pełną hybrydą na świecie, pozwala jechać z wyłączonym silnikiem benzynowym i gwarantuje niskie zużycie paliwa połączone z niską emisją zanieczyszczeń. Nasza gwiazda zawsze maksymalnie angażuje się w swoje projekty, nigdy nie odpuszcza. Ani sobie ani ludziom, z którymi pracuje (…) No i jest zawsze w najwyższej formie. Prius to obecnie najbardziej zaawansowany technologicznie samochód klasy popularnej. To właśnie ukryta w nim technologia uwalnia ekologię. Ten samochód pozwala pilotem uruchomić zdalnie sterowaną klimatyzację w upalne dni, która energię kumuluje przy pomocy zamontowanych w dachu baterii słonecznych, wyświetla prędkość na szybie przed twarzą kierowcy oraz parkuje za nas w wyznaczonym miejscu parkingu. A to tylko niektóre z jego niezwykłych zdolności. Beata Sadowska także jest ciągle w najwyższej formie. Regularnie startuje w maratonach i półmaratonach, trenuje jogę, wspina się w górach i jeździ na nartach.
Prius – auto o silniku hybrydowym, a więc elektryczno-benzynowym zużywa 3,9 litra benzyny na 100 km i emituje około 89g/km CO2. Tym samym na jednym baku można przejechać prawie 1150 km. Nic dziwi więc może fakt ponad 400 tysięcy złożonych zamówień na ten model. W samochodzie nowej generacji spotkamy również aż trzy tryby pracy napędu: Eco (optymalizującego zużycie paliwa), EV (jazda na samym silniku elektrycznym z zerowym zużyciem paliwa i zerową emisją CO2) oraz Power (dzięki zwiększeniu pojemności silnika benzynowego z 1,5 l do 1,8 l oraz wzmocnieniu silnika elektrycznego, nowy Prius przyspiesza do 100 km/h w czasie poniżej 10 sekund).
Czy Beata i Prius to idealny eko-duet?
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: