Bardzo chciał mieć „lepsze miejsce” na światłach. Doprowadził do kolizji
Niektórzy kierowcy za wszelką cenę będą walczyć o pierwsze miejsce na światłach. Ten walczył nawet nie o pierwsze, ale tylko odrobinę „lepsze”.
Wiadomo o co chodzi z pragnieniem bycia pierwszym na światłach. „Pole position” pozwala dynamicznie ruszyć, bez obaw że zablokuje nas jakiś przepisowo jeżdżący kierowca. Czasami można też zmierzyć się z innym „zawodnikiem” na pasie obok. Niektórych to kręci.
Wyprzedzanie na skrzyżowaniu prawie doprowadziło do kolizji
Kierowca Seata Leona nie miał szans na pierwsze miejsce, ale postanowił zawalczyć o trzecie. Zawsze to podium. Udało mu się wcisnąć przed auto z kamerą, ale przeszarżował i spóźnił dohamowanie.
Pijany kierowca celowo doprowadził do kolizji
Widząc co się dzieje, chciał wcisnąć się między Seicento i bariery. Prawie mu się udało. Mogło jednak być gorzej – Fiat mógł wjechać w pierwsze auto, a nawet wepchnąć je na skrzyżowanie, gdyby dostał uderzenie w tył. Niewielkie to pocieszenie, ale zawsze.
Najnowsze
-
Kto może żądać badania trzeźwości kierowcy autokaru? Oto jak wygląda bezpieczeństwo dzieci jadących autobusem na ferie
Na trwających feriach zimowych wg. MEN przebywa obecnie 957 tys. dzieci. To czas, kiedy najmłodsi często korzystają z transportu autobusowego, podróżując na zimowiska czy obozy. To także czas wzmożonej aktywności nietrzeźwych kierowców na drogach. -
Cena paliwa spadnie? Do końca ferii czekają nas zmiany na stacjach
-
Kierunkowskaz na rondzie włączają niedouczeni kierowcy – kiedy możesz to zrobić a kiedy nie wolno?
-
Elektroniczne winiety Węgry – co warto wiedzieć o węgierskim systemie opłat drogowych?
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent
Zostaw komentarz: