„Bandyta” nagrał innych kierowców na przejeździe kolejowym i ostro ich krytykuje. I bardzo dobrze!

1 czerwca 2022

Tym razem natrafiliśmy na wideo z komentarzem, które doskonale pokazuje bezmyślne zachowania polskich kierowców i celnie je krytykuje.

Niejaki „Bandyta z kamerką” umieścił na swoim kanale kolejne wideo, tym razem z komentarzem z offu (czyli dogranym później). Nagrał wyjątkowo bezmyślne i bardzo niebezpieczne zachowanie polskich kierowców, jakim jest jazda w korku na zderzaku, nawet jeśli zatrzymamy się przez to w miejscu niedozwolonym.

Kierowca autokaru, który wjechał na zamknięty przejazd kolejowy, może trafić do więzienia na długie lata!

„Pół biedy” jeśli w ten sposób zastawimy przejście dla pieszych lub zablokujemy skrzyżowanie. Ale co by się stało, gdyby po wjechaniu na przejazd kolejowy, zaczęły opadać szlabany? Gdzie by uciekli ci kierowcy? Prawdopodobnie staliby zdezorientowani i czekali na przyjazd pociągu, jak to miało miejsce w wielu podobnych sytuacjach.

Bezmyślny kierowca niszczy przejazd kolejowy, ale nie on jeden nie rozumie prostych przepisów

Autor nagrania celnie zauważa, że to nie tylko bardzo niebezpieczne, ale i bezmyślne oraz bezcelowe. Przecież nikt przed niego nie wjedzie. Jeśli zrobi się miejsce, dogoni auta znajdujące się przed nim, więc nawet jeśli komuś się bardzo spieszy, nie straci ani sekundy.

Zza kierownicy

Komentarze:

Jan kowalski - 1 czerwca 2022

Bezcelowe? Gdyby przez poznańska Kopanine tacy idioci jak ten z kamerka zatrzymywali się przed przejazdem i czekali aż zwolni się miejsce, to korki nie sięgałyby 800 metrów tj. do Głogowskiej, ale dwa razy dalej. DR potrafią zamknąć przejazd 3 minuty przed przejazdem wleczacej się ciuchci wykonującej manewry i czekać z otwarciem jak ciuchcia wróci. Tym czasem cała dzielnica stoi w korku. To powinniście piętnować. Zdrowy rozsądek podpowiada: jechać jak najbliżej siebie, wtedy przejedzie najwięcej samochodów. Od rozpoczęcia sygnalizacji do przyjazdu pociągu mijają cale minuty i wszyscy spokojnie zdąża opuścić torowisko. To jest rozsądne podejście człowieka, który dużo jeździ i dużo stoi w korkach.

Odpowiedz

My nick - 9 czerwca 2022

Jan Kowalski – jeśli naprawdę tam myślisz, to jestem za tym, aby w najlepszym przypadku wysłać Cię na reedukację i ponowny kurs zakończony egzaminem… A co do zdrowego rozsądku, to wyślij go do lekarza, bo jeśli zdrowy rozsądek jest faktycznie zdrowy, to podpowiada żeby właśnie nie jechać jak najbliżej siebie – szczególnie na przejazdach kolejowych, bo w nieoczekiwanej sytuacji, o która bardzo łatwo, nie masz miejsca na jakąkolwiek rekcje, bo przecież przed tacy jak Ty, kierujący się zdrowym rozsądkiem, blokują się z przodu i z tylu. No cóż…

Odpowiedz

Pokaż więcej komentarzy

Pokaż Mniej komentarzy

Schowaj wszystkie