
Każde auto ma w bagażniku ukrytą linkę. To twoja ostatnia deska ratunku
Mało kto o tym wie, że w samochodach ukrywane są rozwiązania, mające pomóc kierowcy w awaryjnych sytuacjach. Tak jest na przykład w przypadku linki ukrytej w bagażniku.
Spis treści
- Jak otworzyć zepsutą klapkę paliwa?
- Co powoduje zacięcie lub uszkodzenie klapki wlewu paliwa?
- Ile kosztuje naprawa klapki wlewu paliwa?
Jak otworzyć zepsutą klapkę paliwa?
Zepsuta lub zablokowana klapka paliwa nie jest na szczęście problemem, który zdarza się często. Jeśli jednak wystąpi, może nawet unieruchomić samochód. Wiele modeli ma klapkę paliwa odblokowywaną dźwignią lub przyciskiem, a taki mechanizm, jak każdy, może zawieść.
Na wypadek takiej ewentualności, każde auto jest jednak zabezpieczone. Wystarczy poszukać czerwonej linki, ukrytej w bagażniku po stronie wlewy paliwa. Zwykle znajduje się ona w jakimś zakamarku lub pod klapką albo zaślepką. Jeśli macie problem z jej odszukaniem, popatrzcie do instrukcji obsługi.
Co powoduje zacięcie lub uszkodzenie klapki wlewu paliwa?
Kiedyś klapki wlewu paliwa zamykane były na kluczyk, a później zamek zaczęto stosować w korkach wlewu paliwa. Same klapki nie posiadały wtedy zamknięć. Obecnie zwykle stosuje się klapki połączone z centralnym zamkiem, albo otwierane osobno, za pomocą dźwigni lub przycisku.
Rondo bez znaku A-7 to pułapka na kierowców. Mandat to najłagodniejsza kara
Nowsze rozwiązania są bardziej wygodne, ale potencjalnie awaryjne. Linka może zerwać lub naciągnąć się, elektryczny silniczek odmówić współpracy, albo ogólnie cały mechanizm poddać się ze starości i zabrudzenia.
Ile kosztuje naprawa klapki wlewu paliwa?
Koszt naprawy klapki wlewu paliwa może wyraźnie różnić się, zależnie od tego, co dokładnie się zepsuło, jaki system zastosowano w naszym samochodzie oraz co to za auto.
W przypadku typowych problemów z klapką i modelu którejś z popularnych marek, naprawa powinna kosztować około 100 zł.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: