Anna Majewska w Pucharze Polski Junior Buggy
Anna Majewska wystartowała w drugi weekend maja, jako jedyna kobieta-zawodniczka w Pucharze Polski Junior Buggy, który odbył się na torze w Słomczynie.
Start Anny Majewskiej w Pucharze Polski Junior Buggy |
![]() |
fot. z archiwum zawodniczki |
Anna Majewska w Pucharze Polski Junior Buggy |
![]() |
fot. z archiwum zawodniczki |
Cały puchar liczy 8 rund. Do rywalizacji służą tzw. „szayowozy”, czyli pojazdy o konstrukcji rurowej z silnikiem od malucha. Oto jak Ania podsumowuje swój start.
– Mój debiut mogę zaliczyć do udanych, choć raczej w punktacji tego nie widać. Oprócz treningów pojechałam kwalifikacje (są trzy, dwie liczone według uzyskanych czasów do finałów). Na koniec wystartowałam w finale.
Nie zdobyłam pucharu, ale doświadczenie zaprocentuje w następnych rundach. W nagrodę otrzymałam od organizatorów… akumulator. To miły gest jak na moje pierwsze zawody samochodowe w życiu.
Na 23 zawodników zgłoszonych, uczestniczyło w 1 rundzie 19. Ania zajęła 18 miejsce, ale zapowiada zaciętą walkę o wyższą pozycje już w nadchodzącą niedzielę.
Następna runda PPJB już 25 maja, odbędzie się również na torze w Słomczynie. Trzymamy kciuki za Anię!
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym
Zostaw komentarz: