Ana Carrasco pokazała jak można walczyć z dyskryminacją na torze wyścigowym
Dużo się ostatnio mówi w motoryzacji o seksizmie i równouprawnieniu. Znana zawodniczka wyścigów motocyklowych postanowiła wpisać się w ten dyskurs i zaangażowała dla siebie „grid boya”.
Niedawno pisaliśmy dłuższy artykuł na temat zatrudniania kobiet przy okazji salonów motoryzacyjnych oraz wyścigów i ich przedmiotowego tam traktowania. O tym, że coraz większy jest nacisk na rezygnowanie z tego typu „oprawy” wydarzeń, nie tylko motoryzacyjnych. A także o tym, że godzi to w interesy samych kobiet, które przez lata dobrze zarabiały jako modelki i nie narzekały na swoją pracę, a teraz coraz trudniej jest im znaleźć zlecenia.
Skoro mówimy o równouprawnieniu, a więc dawaniu wszystkim równych szans i równym traktowaniu, a nie ograniczeniu możliwości, to bardziej przemawiają do nas takie oto sytuacje. Ana Carrasco – utytułowana, hiszpańska zawodniczka wyścigów motocyklowych, wystartowała w zawodach, gdzie tradycją jest, że specjalnie zatrudnione dziewczyny (hostessy) trzymają parasole nad zawodnikami przed startem. Ona natomiast, w myśl równouprawnienia, ma od tego „odpowiednio zbudowanego” chłopaka. I to się nazywa brak dyskryminacji.
Najnowsze
-
2-milionowy Mercedes trafi do Polski. Jest to elektryczny SUV
W węgierskiej fabryce w mieście Kecskemet wyprodukowano już ponad dwa miliony samochodów marki Mercedes. Ten jubileuszowy, 2-milionowy, trafi do polskiej firmy carsharingowej. -
Najbardziej srebrna Honda Civic na 25 lecie hybryd w Europie
-
Ferrari i Iveco kolejny raz łączą siły w Formule 1
-
Odświeżone Porsche 911 Carrera T zostało zaprezentowane. Ma być jeszcze lepsze niż jego poprzednik
-
Ford Performance Motorsports łączy siły z zespołem HRT. Ford Mustang GT3 wyjedzie na tor w 2025 roku
Zostaw komentarz: