Afera wokół nowych radiowozów GITD. O tym, że przetarg na BMW jest podejrzany, pisaliśmy rok temu!
Nowe władze Głównej Inspekcji Transportu Drogowego przyglądają się uważnie działaniom poprzedników. Poważne wątpliwości wzbudził przetarg na nowe radiowozy. Wątpliwości na tyle duże, że złożono zawiadomienie do prokuratury. My zaś o tym, że przetarg budzi wątpliwości, pisaliśmy już niemal rok temu.
Spis treści
- Stare kierownictwo GITD na celowniku nowego
- Jakie radiowozy kupiła GITD?
- Po co GITD kupiła pościgowe radiowozy BMW?
Stare kierownictwo GITD na celowniku nowego
O poważnych zastrzeżeniach co do decyzji poprzedniego kierownictwa GITD poinformował na konferencji prasowej nowy Główny Inspektor Transportu Drogowego Artur Czapiewski. Chodzi o decyzje związane z przetargiem na nowe nieoznakowane radiowozy. Jak stwierdził nowy szef GITD:
W pierwszym postępowaniu 11 pojazdów niewspółmiernie drogich do realizowanych celów, a w drugim postępowaniu 22 pojazdy po zawyżonych cenach, z niedającą się wytłumaczyć decyzją o ich zakupie, w wyniku której wydano dodatkowe 2 mln 124 tys. zł. Mamy wszelkie podstawy podejrzewać, że w CANARD doszło do niegospodarności przy realizacji tych zamówień.
Mowa tu o zakupie w sumie 33 nieoznakowanych BMW 330i xDrive. Zastrzeżenia ma budzić proces wyłaniania najkorzystniejszej oferty, procedura odbioru oraz sama decyzja o zakupie tak mocnych i szybkich pojazdów. Wybrane modele stosowane są przez policję jako radiowozy pościgowe, ale GITD nie potrzebowała samochodów do tego celu. Jak więc stwierdza Czapiewski:
Wobec stwierdzonych nieprawidłowości, skierowałem dziś do prokuratury rejonowej w Warszawie zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa niecelowego wydatkowania środków publicznych oraz działanie na szkodę interesu publicznego na skutek decyzji i niewystarczającego nadzoru sprawowanego przez byłe kierownictwo GITD – w tym Głównego Inspektora.
Jakie radiowozy kupiła GITD?
Jak wspomnieliśmy, poprzednie kierownictwo Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, który zarządza systemem CANARD, zdecydowało się na BMW 330i xDrive. Pod maską tego modelu pracuje 2-litrowy silnik o mocy 245 KM, współpracujący z 8-biegową skrzynią automatyczną, przekazującą moc na wszystkie koła. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje 5,7 s, a prędkość maksymalna jest ograniczona elektronicznie do 250 km/h. W momencie zakupu pojazdów, ich cena startowała od 237 500 zł.
Zwróciłeś uwagę na pasy DOP? Jest ich coraz więcej, ale skorzystają tylko wybrańcy
Po co GITD kupiła pościgowe radiowozy BMW?
Na to pytanie będzie próbowało odpowiedzieć nowe kierownictwo GITD wraz z prokuraturą. O tym, że wybór takiego a nie innego modelu i wersji budzi wątpliwości, pisaliśmy już w marcu 2023 roku. Zwróciliśmy wtedy uwagę, że chociaż są to samochody zwykle wykorzystywane jako pojazdy pościgowe, ich zadaniem było dowożenie funkcjonariuszy na miejsca kontroli prędkości przy użyciu mierników laserowych LTI 20/20 Trucam.
Rzeczniczka GITD Monika Niżnik tak tłumaczyła brak wideorejestratorów w zakupionych BMW:
Zdecydowano się na tego typu rozwiązanie, ponieważ nie ma dziś możliwości zakupu na polskim rynku wideorejestratora z ważną decyzją zatwierdzenia typu. CANARD, przy trwającej rozbudowie systemu oraz społecznych oczekiwaniach (red. wnioski dotyczące objęcia kontrolami kolejnych lokalizacji), nie może pozostać bez narzędzi kontrolnych, które umożliwią prowadzenie skutecznych kontroli prędkości oraz utrzymanie osiągniętych dotychczas pozytywnych wyników. Tym bardziej, że tzw. kontrole mobilne są prowadzone w miejscach niebezpiecznych, gdzie nie ma możliwości zastosowania stacjonarnych urządzeń rejestrujących. Jeżeli dopuszczone zostaną przez GUM urządzenia umożliwiające wykonanie dynamicznych pomiarów, pojazdy zostaną w nie doposażone.
Co jednak zastanawiające, na zdjęciach towarzyszących zgłoszeniu kwestii przetargu do prokuratury, obecna GITD dołączyła zdjęcie wnętrza jednego z zakupionych BMW i na nim widać, że auto ma wideorejestrator. Czyli zakup tak mocnych pojazdów okazał się zasadny, skoro mogą już pełnić funkcję samochodów pościgowych, podobnie jak BMW używane przez policję.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: