62-latek płynął po rzece na dachu samochodu. Jak on to zrobił?
Do bardzo dziwnej i niebezpiecznej sytuacji doszło w okolicach Trójmiasta. Postronne osoby nagrały mężczyznę, który stał na dachu samochodu płynącego rzeką.
Niecodzienny widok zobaczyły osoby, które wczoraj udały się nad rzekę Radunię. W pewnym momencie z jej nurtem nadpłynął Chevrolet Orlando, na którego dachu stał mężczyzna. Na poniższym nagraniu możecie zobaczyć jak próbuje wyczekać moment, żeby zeskoczyć z dachu, do wtóru porad gapiów.
To jak samochód znalazł się w rzece, wyjaśnia drugie nagranie. Widać na nim jak Chevrolet jedzie po lewym łuku i wydaje się, że jego kierowca nie reaguje, kiedy droga zaczyna prowadzić prosto, a potem skręcać w prawo. Cudem unika zderzenia z innym pojazdami oraz wjechania w słup, a następnie znika z kadru, prawdopodobnie wjeżdżając już do koryta rzeki.
Jak podaje portal trójmiasto.pl, mężczyźnie nic się nie stało, a samochód wyłowili strażacy. 62-latek otrzymał 3000 zł mandatu, ale portal nie wyjaśnia za co (musiał to być mandat skumulowany za przynajmniej dwa wykroczenia), ani dlaczego mężczyzna przestał panować nad pojazdem.
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Zostaw komentarz: