Edyta Klim

49. Rajd Dolnośląski już w najbliższy weekend!

W kultowym Rajdzie Dolnośląskim swój udział potwierdziło 71 załóg, a wśród nich zobaczymy 7 kobiet: 3 za kierownica i 4 w roli pilota. Jest to przedostatnia runda cyklu RSMP, więc emocje gwarantowane!

Tegoroczna edycja rajdu ma bazę w Zieleńcu. Z kolei widowiskowe ceremonie startu i mety, jak w poprzednich latach, odbędą się w Polanicy-Zdroju (rampa usytuowana będzie na wysokości Parku Szachowego). Rajd rozpocznie się w sobotę, 17 października, ceremonia startu zaplanowana jest od godz. 14:15, a meta w niedzielę 18 października o godz. 16:00. Trasy rajdu są szybkie i techniczne, poprzeczkę może też podnieść zaskakująca, jesienna aura.

Zawody będą 7. rundą LOTOS Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2015. Pierwszego dnia w planie jest 6 oesów, a w niedzielę – kolejne 3 sekcje z 6 odcinkami specjalnymi, w tym finałowy, specjalnie punktowany Power Stage w Kłodzku. Łączna długość odcinków na czas to 127 km, a do przejechania zawodnicy mają, aż 471 km.

71 teamów potwierdziło swój udział w 49. Rajdzie Dolnośląskim. Listę zgłoszeń otwiera czterokrotny Mistrz Polski Bryan Bouffier – lider tegorocznej klasyfikacji, a tuż za nim znaleźli się kolejni w stawce: Grzegorz Grzyb i Łukasz Habaj. Na trasach zobaczymy także 7 zawodniczek.

W klasie Open 2WD z numerem 20. po małej przerwie zobaczymy Katarzynę Wojtiuk u boku kierowcy Opla Kadetta – Łukasza Ryznara:

– Tej jesieni szykuje się dla mnie rajdowa uczta. Zbliża się wyczekiwany Rajd Lausitz – całkowicie szutrowy rajd w Niemczech, klasyfikowany do European Rally Trophy. Jako, że nie miałam jeszcze okazji jeździć po takiej nawierzchni, jestem bardzo podekscytowana (śmiech). Dodatkowo, niespodziewanie weźmiemy z Łukszem udział w Rajdzie Dolnośląskim, więc będzie okazja do rozruszania kości na dwa tygodnie przed Lausitz’em. Będzie to dla mnie raczej koniec sezonu, gdyż ostatni w kalendarzu Rajd Arłamów w zeszłym roku mnie nie porwał, więc dam z siebie wszystko, jednocześnie stawiając na dobrą zabawę i czerpanie frajdy z jazdy po luźnej nawierzchni. Trzymajcie kciuki 17-18.10 oraz 29-31.10, aby nam żaden z 300 kilometrów oesowych nie uciekł! – mówi Kasia.

Kolejna kobieta w roli pilota to Katarzyna Pytel-Majkowska, która pojedzie w Hondzie Civic z numerem 35. Wróci na fotel u kierowcy, z którym startowała na początku sezonu:

– W Rajdzie Dolnośląskim pojadę z Rafałem Horeckim, z którym startowałam podczas Rajdu Karkonoskiego. Wtedy nie udało się nam szczęśliwie do mety dotrzeć, teraz mocno wierzymy, że los nam sprzyja! Miałam już okazję kilka razy startować w tym rajdzie i bardzo go lubię, dolnośląskie trasy są przepiękne! – mówi Kasia.

Pierwszej kobiety za kierownicą wypatrujcie w Fordzie Fiesta z numerem 42. Będzie to Balbina Gryczyńska, którą wspiera ją Tadeusz Burkacki:

– Rajd Dolnośląski już niebawem. Po mojej przygodzie na Rajdzie Nadwiślańskim, czyli pierwszym poważnym „dzwonie”, na rajdówce nie powinno już być śladu. PZ Service super się spisał i w dość krótkim czasie doprowadził auto do pełnej sprawności, mimo wielu uszkodzeń. Mam nadzieję, że śladu nie ma również w mojej psychice i począwszy od odcinka testowego będę skupiona wyłącznie na trasie. Przed nami bardzo zróżnicowane oesy, szybkie i techniczne zarazem. Biorąc pod uwagę jesienna aurę – zapowiada się bardzo wymagający rajd. W takich warunkach dopiero zdobywam doświadczenie, dlatego tym bardziej ciekawi mnie, jak sprostam wyzwaniu. Wkładajcie puchowe kurtki i do zobaczenia na oesach – mówi Balbina.

Z numerem 45. pojadą w jednym Fordzie Fiesta, aż dwie zawodniczki: Małgorzata Kosińska za kierownica i Marta Momot w roli pilota.

– Jak każda runda, również ta na Dolnym Śląsku, jest dla mnie pełna niewiadomych. Najtrudniejsze będzie znalezienie właściwego tempa oraz rytmu w przypadku zmiennych warunków pogodowych. Można powiedzieć, że takich gwałtownych zmian doświadczyłyśmy na Mazowszu, więc teraz powinno być nieco łatwiej. Jednak z opowieści kolegów wiem, że Rajd Dolnośląski często bywa bardzo nieprzewidywalny i zaskakujący, dlatego jesteśmy też przygotowane na wszystko co najgorsze. Podczas Rajdu Nadwiślańskiego miałyśmy trochę przygód, więc tym razem liczę na spokojną i dobrze przejechaną rundę. Naszym celem pozostaje jak zwykle meta w Parku Zdrojowym w Polanicy. Pozdrawiam wszystkich kibiców, licząc na gorący doping – mówi Małgosia.

W Hondzie Civic z numerem 63. zobaczymy Klaudię Temple za kierownicą. Zawodniczka ta, mimo sporego, rajdowego doświadczenia na Rajdzie Dolnośląskim będzie pierwszy raz:

– Będzie to mój debiut w Rajdzie Dolnośląskim. Jego trasy nie należą do łatwych, a pogoda, która przez ostatnie dni nas nie rozpieszczała, na pewno nie ułatwi mi tego debiutu. Do tej pory zajmujemy 3 miejsce w klasie Hr4 w klasyfikacji sezonu. Frekwencja w naszej klasie dopisała, więc walka zapowiada się ciekawą. Naszym założeniem jest być na mecie i przy okazji przywieźć jak najwięcej punktów. Tym razem moim pilotem będzie Wojciech Kozłowski – mówi Klaudia.

Ostatnia zawodniczka na liście to Wioletta Bajda u boku męża Grzegorza, który prowadzić będzie Hondę Civic VTI z numerem 65:

– Mimo wielu przeciwności losu, jedziemy w 49 Rajdzie Dolnośląskim. Rekordowa ilość załóg startująca w naszej grupie HR4 oznacza dodatkowe emocje – będzie z kim współzawodniczyć. W roku ubiegłym odcinek Zieleniec zakończyliśmy na barierze drogowej zamiast na mecie, wierzymy że w tym roku będzie meta! Tego nam życzcie bardzo mocno, tym bardziej że skrzynia biegów chyba zaczyna się buntować i jak nie przestanie – to może pokrzyżować nasze plany. Do zobaczenia na mecie – mówi Wioletta.

Zapraszamy do gorącego dopingu! Dokładny harmonogram odcinków, wytyczoną trasę i wyniki znajdziecie na oficjalnej stronie rajdu: www.rajd.dolnoslaski.pl. Wstęp na wszystkie odcinki specjalne 49. Rajdu Dolnośląskiego oraz do parku serwisowego, a także na start i metę jest bezpłatny.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze