35 miliardów złotych – właśnie tyle pieniędzy zostanie w tym roku przeznaczone na budowę dróg
W roku 2021 rozpocznie się i zakończy więcej inwestycji drogowych, niż w 2020. Gdzie możemy się spodziewać nowych dróg?
Oprócz kontynuacji 100 zadań budów drogowych – o łącznej długości 1200 kilometrów, na które zabezpieczone jest 15 miliardów złotych w krajowym budżecie – rozpoczną się nowe budowy o wartości ponad 20 miliardów zł.
Będzie to 350 kilometrów całkowicie nowych odcinków dróg i 330 kilometrów dróg poddawanych przebudowie. Już za prawie trzy lata kierowcy będą mogli pojechać nowymi drogami, które powstaną w ramach tegorocznych przetargów.
Na jakich odcinkach skupiać się będzie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad?
GDDKiA koncentruje się przede wszystkim na trasie S19, biegnącej wzdłuż wschodniej granicy kraju – gdzie ogłoszone zostały przetargi na aż 100 kilometrów. Powstanie po mniej więcej 50 kilometrów drogi S10 Bydgoszcz-Toruń i drogi S17 – łączącej Warszawę z Lublinem. GDDKiA zapowiada też, że przygotuje w tym roku pełną dokumentację do ważnego poszerzenia autostrady A2 między Łodzią a Warszawą – powiedział serwisowi eNewsroom Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. – W 2020 roku oddano tylko 138 kilometrów autostrad, ale rok bieżący ma się zakończyć lepiej.
Przewiduje się 385 kilometrów nowych tras szybkiego ruchu. Jedną z ważniejszych będzie tunel południowej obwodnicy Warszawy. Służby budowlane mają go odebrać w drugim kwartale tego roku. Oddane zostanie też 40 kilometrów autostrady A1, kilka kluczowych obwodnic i kolejne kilometry drogi S70 na północ od Warszawy. Pojedziemy także nowym odcinkiem S3 – wzdłuż zachodniej granicy Polski, odcinkiem S19 między Rzeszowem a Lublinem, a także drogą S61 – czyli Via Baltica, w kierunku Mazur i przejścia granicznego. Ta droga na pewno ułatwi i poprawi płynność przejazdów, ze względu na duży ruch samochodów ciężkich w tym kierunku – analizuje Furgalski.
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
Zostaw komentarz: