2022 Mitsubishi Outlander – SUV, który skorzystał na współpracy z Nissanem. Czy trafi do Europy?
Czwarta generacja Mitsubishi Outlander ujrzała światło dzienne. To pierwszy modele marki przedstawianym jako stuprocentowy owoc współpracy sojuszu Renault-Nissan-Mitsubishi.
Nowy Mitsubishi Outlander jest spokrewniony z nowym Nissanem Rogue. I widać to na pierwszy rzut oka.
Z zewnątrz Outlander bardzo przypomina koncepcję Engelberga Tourera pokazaną w Genewie dwa lata temu. Ma ogromne dolne reflektory, mocne, wyróżniające się linie i charakterystyczny pionowy słupek tylny. W porównaniu ze starym modelem nowy Outlander jest nieco większy. Jest o 1,5 centymera dłuższy, 5 centymetrów szerszy i 3,7 centymetra wyższy. Rozstaw osi jest dłuższy o 3,5 centymetra. Mitsubishi twierdzi, że dodatkowy rozstaw osi zapewnił 2,5 centymetra więcej miejsca na nogi z przodu i z tyłu.
{{ image(34478) }}
Przeczytaj też: Mitsubishi Outlander przyciągnął pszczoły
We wnętrzu od razu można zobaczyć wpływ Nissana, ponieważ ekran informacyjno-rozrywkowy (dostępny w wersjach 8- lub 9-calowych), manetka i inne dziwne przyciski i przełączniki można znaleźć między innymi w pojazdach takich jak Rogue. Nie jest to jednak zła rzecz i wygląda naprawdę w porządku. Outlander może się również pochwalić unikalną cechą trzeciego rzędu siedzeń. Dostępne będą również różne udogodnienia premium, takie jak 12,3-calowa tablica przyrządów, 10,8-calowy wyświetlacz przezierny, trójstrefowa klimatyzacja, podgrzewane tylne siedzenia, system dźwiękowy Bose i panoramiczny szyberdach.
{{ image(34480) }}
Gama silników jest dość uboga. Za oceanem samochód będzie oferowany z 2,5-litrowym silnikiem benzynowym, generującym 181 KM mocy i 245 Nm maksymalnego momentu obrotowego, sparowanym z automatyczną przekładnią CVT. W zależności od wersji kierowca będzie mógł liczyć na napęd na jedną oś (przód) lub na wszystkie koła (Super All-Wheel Control).
{{ image(34479) }}
Mitsubishi wyposażyło Outlandera w unikalne zestrojenie zawieszenia, a także dostrojenie układu napędowego i wspomagania kierowcy. Wyraźnym tego przykładem jest liczba dostępnych trybów jazdy. Outlander ma pięć trybów w modelu z napędem na przód i sześć w wersji z napędem na wszystkie koła.
{{ gallery(3237) }}
Przeczytaj też: Test Mitsubishi Outlander 2.2 DID 4WD Intense Plus – do wszystkiego?
Nowy Mitsubishi Outlander najpierw pojawi się w USA, gdzie jego ceny wystartują z poziomu 25 tysięcy dolarów. A co z Europą? W ubiegłym roku polski oddział marki informował, że sprzedaż nowych modeli zostaje zamrożona. Pisałyśmy o tym między innymi tutaj:
Mitsubishi zniknie z Europy szybciej, niż sądziliśmy?
Warto jednak zwrócić uwagę na słowa Takao Kato, kierującego Mitsubishi Motor Cars, który powiedział, że firma „będzie dążyć do globalnego wzrostu”. Czy w globalnej ekspansji znajdzie się miejsce także dla Europy? Czas pokaże.
Przeczytaj też: Mitsubishi jednak zostanie w Europie na dłużej? Kolejne zastanawiające doniesienia
Najnowsze
-
Test Skoda Enyaq Coupe RS Maxx. Ile warta jest najdroższa Skoda w historii?
Kiedy debiutowała na rynku, wielu przecierało oczy w niedowierzaniu. Elektryczna Skoda wyceniona na ponad 300 tys. złotych zwiastowała poważną zmianę wiatru w ofercie czeskiego producenta. Co otrzymamy, kupując najdroższy model w historii marki? Sprawdziłyśmy to, testując model Enyaq Coupe w topowej wersji wyposażenia RS Maxx. -
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
-
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
Zostaw komentarz: