2 miejsce Karoliny w wyścigach samochodowych – galeria
Na torze Poznań rozpoczęto krajową część WSMP, największej wyścigowej imprezy roku w Polsce. W sobotnim sprincie dywizji 4 pow. 2000, Karolina Lampel-Czapka jadąca Megane Trophy zajęła drugie miejsce w klasie 3500. Razem ze Słowaczką Michaelą Peskovą uplasowały się na 3. lokacie.
fot. Karolina Autosport
|
Kvetnansky wygrał również niedzielny sprint w klasie, a Karolina osiągnęła metę na trzeciej pozycji, za Sebastianem Pachurą.
W dwugodzinnym wyścigu Endurance, Karolina po raz pierwszy utworzyła kobiecą załogę w Megane Trophy z Michaelą Peskovą, młodą, utalentowaną zawodniczką ze Słowacji (o motywach stworzenia damskiego teamu przeczytasz tutaj). Po przygodach i dwóch nieplanowanych pit stopach, Karolina i Michaela dojechały do mety na trzecim miejscu w klasie 3.
– Podczas zawodów bardzo dużo się działo – opowiada Karolona. – Trudno mi było odnaleźć się po długiej zimowej przerwie. Walka z chłopakami z Porsche była bardzo ciężka – albo oni przyspieszyli, albo ja zwolniłam! Prawdę mówiąc, miałam większe oczekiwania, ale w sumie sporo pojeździłam, panowała bardzo fajna atmosfera i mamy wraz z Michaelą trzecie miejsce w klasie w wyścigu Endurance. Te punkty mogą okazać się cenne na koniec sezonu.
fot. Karolina Autosport
|
Michaela jeździła już trochę Megane na Hungaroringu, jednak musiała opanować tor Poznań, na którym ostatnio startowała dwa lata temu, dlatego w czwartek zaliczyła wszystkie treningi. W piątek mieliśmy trening wolny i czasówkę. W pierwszym sprincie bardzo fajnie się jechało. Ścigaliśmy się we trójkę z Marcinem Gładyszem i Mariuszem Miękosiem. Próbowałam ich ugryźć, ale nie bardzo się dało. To co zyskałam na zakrętach, traciłam na prostych. To była zabawa w kotka i myszkę.
W drugim sprincie przedobrzyliśmy z oponami, które zagotowały się po pierwszym okrążeniu. Wystąpił problem z zawieszeniem i na trzy razy podchodziłam do każdego zakrętu. Po drugim miejscu w sobotę, tym razem byłam trzecia w klasie.
Na treningu przed wyścigiem Endurance głupiał czujnik w silniku. Zepsuł się i pokazywał temperaturę 0 stopni. Samochód przerywał – dostawał impuls, że silnik jest za zimny – i przekazywał większą dawkę paliwa. Nie bardzo chciał ciągnąć. Bardzo ciężko się jechało. Zużywał więcej paliwa, dlatego musiałam zjechać wcześniej do depo, a tam spotkałam drugie Megane naszego zespołu i pit stop się przedłużył. Wcześniej troszkę się cięłam z Porsche, dostałam strzała, poleciałam na bok i były problemy z odpaleniem silnika. Po nieplanowanym pit stopie, na Dębach miałam problem z dublowanym kierowcą, który zmusił mnie do wyjechania poza tor. Znowu przez minutę odpalałam silnik. Michaela wsiadła do Megane i również zaliczyła dodatkowy postój. Nie była przyzwyczajona do samochodu, dlatego przestraszył ją przerywający silnik, co powodowała awaria czujnika. Chłopcy popukali w czujnik i Michaela pojechała dalej. Spadłyśmy na czwarte miejsce w klasie, ale wróciłyśmy do trójki, z czego się bardzo cieszę.
Bardzo dziękuję Michaeli, wszystkim sponsorom i całemu teamowi. Mam nadzieję, że w kolejnej rundzie odrobimy straty do rywali.
Najnowsze
-
TEST Peugeot 508 SW PSE – Shooting Brake z akcentem Le Mans
Hybryda z napędem na cztery koła, będąca dziełem inżynierów Peugeot Sport Engineered. Ten opis dotyczy zarówno startującego w 2023 roku w Le Mans modelu 9×8 Hypercar, jak i trochę łatwiej dostępnego 508 PSE. Sprawdziłyśmy w naszym teście, co oferuje francuski shooting brake ze sportowym akcentem. 508 SW PSE to inaczej mówiąc, sportowa ingerencja we francuskie […] -
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
-
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
Zostaw komentarz: