Takiej sytuacji na rynku aut używanych nie było nigdy!
Różnica na razie nie jest duża, ale pokazuje ogólny trend na rynku aut używanych. Po raz pierwszy dominują samochody z silnikiem benzynowym.
Spis treści
- Jakie modele na rynku aut używanych są najchętniej wybierane?
- Diesel czy benzyna? Jaki rodzaj silnika wybrać?
Pierwszy raz na rynku aut używanych w Polsce liczba ofert samochodów z silnikami benzynowymi przewyższyła diesle. Według raportu AAA AUTO opartego na analizie danych dotyczących sprzedaży aut używanych w komisach, na stronach internetowych oraz u dealerów samochodów używanych, w październiku br. oferowano do sprzedaży 95 710 aut z silnikami benzynowymi oraz 93 187 diesli.
W październiku kupujący mieli do wyboru o 9 755 samochodów używanych więcej, niż we wrześniu br., w tym o 6 337 aut benzynowych i 916 diesli. Jednocześnie, pojazdy z silnikiem benzynowym były tańsze, nieco młodsze i miały mniejszy przebieg. Z raportu wynika, że mediana ceny używanych aut benzynowych w październiku wyniosła 32 900 zł, a mediana przebiegu 139 000 km. Z kolei, mediana ceny używanych diesli była wyższa i wynosiła 35 000 zł, a mediana przebiegu 208 000 km. Warto zaznaczyć, że mediana ceny dla całego rynku wtórnego wynosiła w październiku 33 500 zł.
Jakie modele na rynku aut używanych są najchętniej wybierane?
Model | Mediana ceny | Mediana przebiegu | Mediana wieku |
1. Opel Astra | 22 140 zł | 164 925 km | 12,5 lat |
2. Opel Corsa | 13 999 zł | 150 000 km | 13,9 lat |
3. VW Golf | 21 900 zł | 174 050 km | 13,9 lat |
4. Ford Focus | 22 900 zł | 160 000 km | 11,8 lat |
5. BMW Serii 3 | 20 999 zł | 202 000 km | 16,6 lat |
6. Skoda Fabia | 15 700 zł | 150 000 km | 13,3 lat |
7. Toyota Yaris | 20 900 zł | 135 000 km | 12,9 lat |
8. Ford Fiesta | 19 900 zł | 143 000 km | 12,8 lat |
9. Renault Clio | 16 900 zł | 129 000 km | 12,3 lat |
10. Renault Megane | 26 500 zł | 140 000 km | 11,6 lat |
Diesel czy benzyna? Jaki rodzaj silnika wybrać?
Diesel – kiedy się opłaca?
Większa liczba samochodów z silnikami benzynowymi nie jest zaskakująca. Nagonka na silniki diesla oraz wprowadzenie Stref Czystego Transportu skutecznie zniechęcają kupujących do takiego właśnie napędu. Silniki Diesla jednak wciąż mają się dobrze i stanowią ciekawą alternatywę, szczególnie dla tych, którzy dużo jeżdżą w trasie.
Diesle nie starsze niż 10 letnie prawie na pewno są wyposażone w filtr cząstek stałych DPF, zawory EGR czy też koło dwumasowe. Jazda na krótkich odcinkach może ograniczyć ich żywotność, a ich naprawa w wielu przypadkach liczona jest w tysiącach złotych. Głównie z tych powodów zaleca się kupno samochodu z silnikiem Diesla dla osób, które pokonują długie trasy. Dodatkowym atutem jest także mniejsze zużycie paliwa, które w dieslu jest szczególnie zauważalne właśnie w trasie.
Przyjęło się, że kupno auta z silnikiem diesla opłacalne jest dopiero, gdy rocznie pokonujemy co najmniej 30 tysięcy kilometrów.
Kiedy wybrać silnik benzynowy?
Analogicznie do powyższej sytuacji samochód benzynowy będzie lepszym wyborem, gdy jeździmy mniej, pokonując dziennie krótsze trasy. Silnik benzynowy szybciej osiąga roboczą temperaturę pracy, przez co wcześniej zaczyna pracować efektywniej. Jest pozbawionych skomplikowanych filtrów, zaworów EGR oraz dwumasy, co czyni jego eksploatację tańszą, nawet gdy zużywa nieco więcej paliwa, niż jego wysokoprężny odpowiednik.
Pandemia oraz rozszerzenie pracy zdalnej pokazało wielu Polakom, że nie zawsze trzeba pokonywać wiele kilometrów, stojąc w korkach, jeśli swoją pracę można wykonywać z domu. Tendencja do większej ilości aut z silnikiem benzynowym może też wynikać właśnie z tego faktu. Jeździmy mniej i tylko w najpotrzebniejszych sytuacjach, dlatego nie opłaca nam się kupować diesla.
Naszym zdaniem z roku na rok, coraz mniej aut z silnikami wysokoprężnymi będzie pojawiało się na rynku aut zarówno nowych, jak i używanych.
Zostaw komentarz:
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Komentarze: