Ewa Kania

Motocyklista omija stojące na światłach pojazdy – może to zrobić, jeśli przed sygnalizatorem nie ma miejsca?

Motocykliści omijające stojące w korkach samochody, to kwestia budząca pełne emocji dyskusje. Ale podkręćmy jeszcze atmosferę i zapytajmy, co w sytuacji gdy po dojechaniu pod sam sygnalizator, okazuje się, że nie ma miejsca na zatrzymanie się przed pierwszym pojazdem. Można wtedy w ogóle rozpocząć omijanie samochodów, czy nie?

Spis treści

Czy motocyklista może omijać stojące samochody?

Najpierw rozprawmy się z tym, czy motocyklista w ogóle może korzystać z niewielkich rozmiarów jednośladu, żeby przeciskać się między samochodami. Jest to dozwolone, ale trzeba pamiętać, że:

  • nie wolno najeżdżać na linię ciągłą
  • nie można zajmować więcej niż jednego pasa ruchu
  • zmiana pasa ruchu musi być sygnalizowana
  • prawo nie określa minimalnej odległości od omijanych pojazdów, ale motocyklista nie może stwarzać zagrożenia

Tyle mówią przepisy, ale praktyka okazuje się zgoła inna i motocykliści często omijają samochody, jeśli tylko są w stanie się między nimi zmieścić. Muszą jednak mieć świadomość ryzyka otrzymania mandatu.

Prawo nie zabrania omijania innego pojazdu przy ciągłej linii, ale nie możemy na taką linię najechać. Problem znika, jeśli linia jest przerywana, ale każde jej przekroczenie, trzeba sygnalizować kierunkowskazem. Jazda środkiem drogi dwupasmowej jest zwykle preferowanym sposobem omijania korka, ale w ten sposób motocykl zajmuje trochę miejsca na obu pasach, a to jest zabronione.

Kierowcy masowo tracą prawa jazdy. Wszystko przez ignorowanie znaku D-42

Jaki mandat za omijanie samochodów stojących na światłach lub w korku?

Jeśli wykonujemy ten manewr prawidłowo, to nie musimy obawiać się żadnego mandatu. W praktyce nie jest to takie proste, a policjant-służbista łatwo może znaleźć kilka paragrafów:

  • najechanie na ciągłą linię – 200 zł
  • niesygnalizowanie zmiany pasa ruchu – 200 zł
  • zajmowanie więcej niż jeden pas ruchu – 150 zł
  • stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym – 1000 zł

Czy motocyklista może omijać samochody na światłach, jeśli przed sygnalizatorem nie ma miejsca?

Podobnie dyskusyjny jest moment, w którym motocyklista ominie już wszystkie pojazdy i będzie chciał zająć pierwszą pozycję. Prawo ogólnie mu tego nie zabrania, ale z takim manewrem też wiążą się pewne pułapki:

  • zatrzymanie (nawet tylko przednim kołem) na przejściu dla pieszych to mandat od 100 do 300 zł
  • przejechanie za sygnalizator wyświetlający sygnał czerwony (nie trzeba wjeżdżać na samo skrzyżowanie) oznacza mandat 500 zł
  • zatrzymanie się koło samochodu na tym samym pasie jest dozwolone, ale nie może to w żaden sposób utrudniać kierowcy ruszenia lub stwarzać zagrożenia kolizją

Zwykle motocykliści nie mają problemów z zatrzymaniem się na pierwszej pozycji pod światłami, a potem ruszeniem, zanim kierowcy samochodów wrzucą pierwszy bieg. Trzeba jednak być świadomym zagrożeń oraz kar, jakie czyhają na nieostrożnych motocyklistów.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze