Nowe kary dla kierowców. Zapominalscy zapłacą nawet 72 tys. zł!
Obecny rok stoi pod znakiem podwyżek mandatów dla kierowców. Już teraz jednak wiemy, że rok 2023 także będzie oznaczał zwiększenie kar. Czasami do astronomicznych wręcz kwot.
Podwyżka pensji minimalnej w 2023 roku
Rząd zapowiedział niedawno zwiększenie pensji minimalnej w 2023 roku i to dwukrotnie:
- od 1 stycznia podwyżka na 3490 zł brutto
- od lipca podwyżka na 3600 zł brutto
To oczywiście dobra widomość dla najmniej zarabiających, gorsza dla przedsiębiorców. Jednak analizy ekonomiczne i społeczne takiej decyzji pozostawimy ekspertom, a skupimy się na tym, jak te zmiany wpłyną na kierowców.
Podwyżki kar dla kierowców w 2023 roku
Często się o tym zapomina, ale niektóre kary, jakie mogą otrzymać kierowcy, obliczane są właśnie na podstawie wysokości pensji minimalnej. Dotyczy to kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC, ale także za brak złożonej w terminie deklaracji PCC-3, na podstawie której oblicza się podatek od zakupu pojazdu.
Ile wyniesie kara za brak ubezpieczenia OC?
Wysokość kary za brak wykupionego OC, zależna jest od liczby dni, przez które jeździmy bez obowiązkowego ubezpieczenia. Jest to od 40 proc. płacy minimalnej do jej dwukrotności. Oznacza to, że w 2023 zapłacimy następujące kary za brak OC:
- do 3 dni – 1400 zł
- od 4 do 14 dni – 3490 zł
- powyżej 14 dni – 6980 zł
Takie stawki będą obowiązywały od 1 stycznia 2023 roku. Zmienią się one wraz z kolejną podwyżką płacy minimalnej od 1 lipca 2023 roku:
- do 3 dni – 1440 zł
- od 4 do 14 dni – 3600 zł
- powyżej 14 dni – 7200 zł
Drastyczna podwyżka kary za brak opłaty parkingowej! To dopiero początek wzrostów?
Kara za brak deklaracji PCC-3
Zgodnie z przepisami, musimy zgłosić fakt nabycia samochodu, wypełniając deklarację PCC-3 i opłacając 2 proc. wartości pojazdu. Mamy na to 14 dni od momentu zakupu. Jeśli tego nie zrobimy, czeka nas kara, która może okazać się bardzo surowa. Wynosi ona od 1/10 do 20-krotnej wartości płacy minimalnej.
Oznacza to, że zapłacimy od 349 zł do nawet 69 800 zł kary! Natomiast od 1 lipca 2023 roku kwoty te wzrosną od 360 do nawet 72 tys. zł!
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach
Zostaw komentarz: