Jaguar F-Pace Sport – alternatywa dla ekstremalnego SVR. Dwa nowe warianty uzupełniają gamę SUV-a
300 Sport i 400 Sport to dwa nowe warianty, która debiutujące w gamie Jaguara F-Pace. Jak sama nazwa wskazuje, charakteryzują się one sportowym zacięciem, ale to co skrywają pod maską, może niektórych rozczarować.
Jaguar uzupełnia ofertę F-Pace o wersję Sport, która będzie dostępna z dwoma opcjami napędu.
Warianty 300 Sport i 400 Sport napędza3-litrowe R6 w dwóch konfiguracjach. Obie jednostki są standardowo wspomagane systemem miękkiej hybrydy z 48-woltową instalacją elektryczną i paskowym generatorem.
Jaguar F-Pace 300 Sport napędza silnik diesla o mocy 300 KM i generujący 650 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który trafia na wszystkie koła za pośrednictwem 8-stopniowego automatu.Od 0 do 100 km/h SUV rozpędza się w 6,4 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 230 KM.
Jaguar F-Pace 400 Sport napędza silnik benzynowy, który generuje 400 KM mocy i 550 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Osiągi tej wersji są lepsze od 300 Sport. Auto od 0 do 100 km/h rozpędza się w 5,4 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 250 km/h.
Jaguar F-Pace Sport jest standardowo wyposażony w adaptacyjne zawieszenie, pakiet stylistyczny Black z 21-calowymi felgami, szklany dach, skórzaną tapicerkę Windsor i rozbudowane multimedia Pivi Pro.
Samochód jest już dostępny w Wielkiej Brytanii. Niebawem powinien pojawić się także na pozostałych rynkach w Europie.
Najnowsze
-
Renault 5 o włos od wygranej! Jak Fiat Panda odniósł zwycięstwo w najważniejszym polskim konkursie Car of the Year?
Mokry Tor Modlin, sześć finałowych modeli i jedna zwycięska tytułowa statuetka. Zdradzamy kulisy decyzji jury, emocje podczas jazd testowych i powody, dla których to właśnie Panda okazała się bezkonkurencyjna. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
-
Uważaj na znak D-13 – to podpucha, na którą łapie się wielu kierowców.
Zostaw komentarz: