Fiat Tipo 5D i Station Wagon – pierwsza jazda

Czy nowe Tipo w wariantach 5-drzwiowym i kombi ma szansę na powtórzenie sukcesu sedana?

Dostępna w Polsce od lutego 2016 roku wersja 4-drzwiowa – Fiat Tipo sedan (nasza pierwsza jazda tym autem tu) – „zelektryzowała” klientów ceną zaczynającą się od 43 200 złotych za samochód z klimatyzacją i radiem UConnect z USB. Auto sprzedało się w liczbie 2979 egzemplarzy (ubiegły rok), w zaledwie kilka miesięcy od debiutu. Teraz do sedana dołączają dwie wersje 5-drzwiowe: 5D (hatchback) oraz Station Wagon (kombi).

Czy to auto może się podobać? Flotom ze względu na cenę – owszem. Kobiety raczej te, które bardzo racjonalnie wydają pieniądze, spojrzą na Tipo łaskawszym wzrokiem. A mężczyźni? W grupie docelowej Tipo znajdą się raczej Ci, którzy doceniają praktyczne auta dowożące z punktu A do B; ewentualnie emeryci. Naszym zdaniem samochód, zarówno w wersji HB, jak i SW prezentuje się całkiem nieźle – zarówno przód, jak i tył mają stylizacyjne smaczki, choć nadal całość można zakwalifikować do szuflady z napisem „auta spokojne”.

Odmiana kombi jest o 20 cm dłuższa niż 5D (4,57 m). Pojemność bagażnika wynosi 440 l dla wersji hatchback i 550 l dla wersji kombi. Tzw. „Magic Cargo Space” umożliwia ukształtowanie przestrzeni kufra: dzięki regulowanej dwupoziomowo płaszczyźnie można zwiększyć głębokość bagażnika, a występowanie dwóch ruchomych ścian bocznych pozwala umieścić w nim w razie potrzeby małe przedmioty lub wykorzystać do maksimum całą szerokość bagażnika. Po złożeniu tylnych siedzeń uzyskujemy płaską powierzchnię o długości nawet do 1,80 m.

Środek jest wykończony ascetycznie, ale odnosi się w nim wrażenie przytulności i przestronności. Jest tu nieco szaro, choć czerwone logo i niektóre akcenty dodają trochę życia temu wnętrzu. System UConnectTM 7”z 7‑calowym wyświetlaczem i ekranem dotykowym działa intuicyjnie. Z pewnością komfortowo będzie tu podróżować czwórka dorosłych osób, a i piąta na upartego się zmieści. Z tyłu zadbano o sporo miejsca na wysokości kolan pasażerów.

Podczas jazdy naprawdę nie czuć, że jedziemy stosunkowo niedrogim samochodem. Z przodu tkwi zawieszenie niezależne typu McPherson, a z tyłu belka skrętna. Nie jest tu może wyjątkowo cicho (to zależy od silnika), ale i nie nazbyt głośno. Fotele z przodu umiarkowanie trzymają ciała w zakrętach, za to nadwozie przy szybszym wchodzeniu w winkle potrafi zabujać.

Fiaty Tipo w wersjach 5D (hatchback) i Sation Wagon (kombi) dostępne są w trzech poziomach wyposażenia: Pop, Easy, Lounge. Otwierająca cennik wersja Pop, wyposażona jest w silnik benzynowy 1,4 o mocy 95 KM połączony z 6-biegową, manualną skrzynia biegów. Wyposażenie standardowe tej wersji zawiera już m.in. klimatyzację, radio z portem USB, centralny zamek sterowany z pilota w kluczyku, elektrycznie sterowane szyby przednie oraz lusterka zewnętrzne, elektrycznie wspomagany układ kierowniczy z dwoma trybami pracy wraz z dwupłaszczyznowo regulowaną kolumną kierownicy. Tak wyposażony Fiat Tipo 5D kosztuje 49 900 złotych.

Tipo Sation Wagon w wersji Pop z silnikiem 1.4 95 KM kosztuje 53 400 złotych i w stosunku do hatchbacka dodatkowo w wyposażeniu standardowym oferuje relingi dachowe, elektrycznie regulowane szyby tylnie oraz konfigurowaną podłogę bagażnika „Cargo Magic Space”.

W gamie modelowej Tipo 5D i Station Wagon debiutuje jednostka napędowa 1.4 T-Jet o mocy 120 KM wyposażona w fabryczną instalację LPG. Dopłata do wersji zasilanej gazem LPG wynosi jedynie 3500 zł. Warto podkreślić, że instalacja LPG montowana jest w fabryce, zatem samochody tak wyposażone objęte są pełną gwarancją producenta.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze