Ewa Kania

Wiesz jak wygląda skrzyżowanie typu X? Zasada pierwszeństwa dezorientuje kierowców

Czasami można odnieść wrażenie, że kierowcy potrzebują być prowadzeni za rękę i wiedzą jak się zachować tylko wtedy, gdy widzą odpowiednie znaki. Nic dziwnego, że skrzyżowanie typu X zaskakuje wielu z nich.

Spis treści

Jakie przepisy obowiązują na skrzyżowaniu typu X?

Nazywane umownie skrzyżowaniami typu X miejsca, to takie skrzyżowania, w których krzyżują się drogi, tworząc cztery odnogi. Ich nazwa odnosi się do znaku drogowego A-5, na którym widnieje właśnie czarny X. A co mówią o nim przepisy?

Znak A-5 „skrzyżowanie dróg” ostrzega o skrzyżowaniu dróg, na którym pierwszeństwo nie jest określone znakami.

Co to oznacza? Skoro pierwszeństwa nie określają znaki, to informacja, że mowa o skrzyżowaniu równorzędnym. Każdy kierowca chyba wie, jak wtedy określić, kto ma pierwszeństwo?

Zasady pierwszeństwa na skrzyżowaniu X, czyli równorzędnym

Zaznaczmy od razu, że znak A-5 nie determinuje tego, że dane skrzyżowanie jest równorzędne. Możemy mieć skrzyżowanie dróg, na którym w ogóle nie ma żadnych znaków. Ono także będzie równorzędne.

W takich miejscach należy odnieść się do zasad ogólnych ruchu drogowego, które nakazują stosowanie zasady prawej ręki. To znaczy, że kierujący zbliżający się z naszej prawej strony ma przed nami pierwszeństwo. Jeśli spotkają się na przykład trzy pojazdy, to przepuszczają się po kolei, zgodnie z powyższą zasadą.

Co różni próg zwalniający od przejścia dla pieszych? Według tego ojca nic

Teoretycznie może dojść w takim miejscu do sytuacji patowej, w której z każdej drogi nadjedzie pojazd i każdy będzie musiał komuś ustąpić pierwszeństwa. Wtedy trzeba zdać się na uprzejmość i dobrą wolę – jeden z kierujących musi zrezygnować ze swojego pierwszeństwa, wyraźnie to sygnalizując. Po przepuszczeniu jednego auta, sprawa zostaje rozwiązana.

Jakie błędy popełniają kierowcy na skrzyżowaniach równorzędnych?

Typowym błędem na skrzyżowaniu typu X jest… niezdawanie sobie sprawy, że znaleźliśmy się na takim właśnie skrzyżowaniu. Kierowcy nie zwracają uwagi na znaki, albo nie widzą żadnych i nie rozumieją, co to oznacza.

Prowadzić to może do niebezpiecznych sytuacji, szczególnie gdy dane skrzyżowanie nie wygląda jak równorzędne. Jeśli jedziemy drogą nieco szerszą lub posiadającą dodatkowe elementy (jak miejsca parkingowe, droga dla rowerów), łatwo ulec wrażeniu, że jedziemy drogą „główną” i to my mamy pierwszeństwo. Tymczasem decydują o tym znaki.

Skrzyżowania typu X czyli równorzędne, często spotykane są na uliczkach osiedlowych, gdzie czasami panują lokalne „zwyczaje”. Niepisana zasada, która droga uznawana jest za tą z pierwszeństwem. Nie każdy niestety musi o tym wiedzieć, a wtedy nietrudno o zderzenie kierowcy „miejscowego” z „przyjezdnym”.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze