Ewa Kania

Kierowca Citroena chciał sobie skrócić drogę między pieszymi. Takiej reakcji się nie spodziewał

Widzieliśmy już wiele dziwnych zachowań kierowców, ale wyczyn kierującego Citroenem zdecydowanie zasługuje na wyróżnienie. Wyróżnienie za jeden z najgłupszych i najbardziej niepotrzebnych manewrów, jakie można wykonać na drodze.

Nikt nie lubi nadrabiać drogi, czy to za sprawą przegapienia właściwego skrętu, czy też z uwagi na taką a nie inną organizację ruchu, wymuszającą jazdę naokoło, zamiast prosto do celu. Lecz takie problemy są po prostu częścią ruchu drogowego i zwykle niewiele na nie możemy poradzić.

Ułatwić sobie życie postanowił kierowca białego Citroena DS3, który zupełnie niespodziewanie zatrzymał się na prawym pasie przed przejściem dla pieszych, wrzucił lewy kierunkowskaz i wjechał na pasy, a później na chodnik.

Wszystko wskazuje na to, że kierujący nie chciał szukać miejsca, gdzie może legalnie zwrócić, więc postanowił zrobić to przeciskając się między pieszymi. Musiał bardzo się zdziwić, kiedy okazało się, że pieszym takie zachowanie bardzo się nie podoba i zablokowali kierującego Citroenem. Nie wiemy niestety jak zdarzenie się zakończyło, ale mamy nadzieję, że kierowca został zmuszony do wycofania.

Od dziś obowiązują nowe kary dla kierowców. Zapłacisz nawet 8600 zł

Przypomnijmy, że przepisy zabraniają kierującym zarówno jazdy wzdłuż przejścia dla pieszych, jak i jazdy po chodniku. Oba te wykroczenia zagrożone są mandatem w wysokości 1500 zł.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze