Ewa Kania

Podczas upału przed ruszeniem autem rób jedną rzecz. Natychmiast poczujesz różnicę

Do Polski dotarła wreszcie pierwsza fala upałów, co cieszy wiele osób spragnionych lata, ale bywa też uciążliwe. Na przykład dla kierowców, którzy muszą wsiadać do bardzo rozgrzanych samochodów i długo czekać, aż klimatyzacja ochłodzi powietrze. Są jednak sposoby na szybką poprawę sytuacji.

Spis treści

Prosty sposób na szybkie ochłodzenie wnętrza samochodu

Kabina samochodu po długim postoju na słońcu w upalny dzień, potrafi być nieznośnie gorąca. Nic dziwnego – gdy temperatura powietrza zaczyna przekraczać 30 stopni Celsjusza, we wnętrzu zamkniętego samochodu może sięgać nawet 60-70 stopni Celsjusza. Przebywanie w tak nagrzany wnętrzu może być wręcz niebezpieczne. Większość samochodów na naszych drogach ma co prawda klimatyzację, ale tak znaczące obniżenie temperatury może trwać naprawdę długo. Na szczęście są sposoby, żeby sobie z tym poradzić.

Najprostszy z nich to opuszczenie wszystkich szyb – najlepiej jeszcze przed podróżą. Po ruszeniu też zostawiamy je otwarte, aby pęd powietrza przewietrzył wnętrze i usunął z niego to najbardziej nagrzane. To podstawowa i najważniejsza rzecz, jaką możemy zrobić w takiej sytuacji. Uruchamianie klimatyzacji wtedy nie ma większego sensu, ponieważ i tak chłodne powietrze zaraz opuści kabinę. Jednak włączenie nawiewu może przyspieszyć przewietrzanie kabiny.

Kiedy po chwili uznamy, że najbardziej gorące powietrze opuściło już nasze auto, zamykamy szyby i uruchamiamy klimatyzację. Wiele osób ustawia strumień bezpośrednio na siebie, ale ciągły podmuch zimnego powietrza może doprowadzić do przeziębienia. Lepiej jest ustawić go na szybę i skupić się na obniżeniu temperatury całej kabiny. Pomocne w tym jest zamknięcie obiegu. Dlaczego? Auto będzie wtedy czerpało już częściowo schłodzone powietrze z wnętrza, a nie nagrzane z zewnątrz, co przyspieszy cały proces.

Klimatyzacja manualna w samochodzie – najlepsze ustawienie

W przypadku klimatyzacji ręcznej, sami musimy wszystko ustawić i konieczne będzie zmienianie ustawień w miarę ochładzania się wnętrza. Zaczynamy od przestawienia pokrętła temperatury powietrza na najzimniejsze, kierunku nawiewu na szybę, a siły dmuchawy na najwyższy bieg.

Gdy już wstępnie przewietrzymy samochód i zamkniemy szyby, naciskamy przycisk AC, uruchamiając sprężarkę klimatyzacji oraz zamykamy obieg. Kiedy wnętrze zacznie się schładzać, możemy zacząć zmniejszanie siły nawiewu, a także otworzyć obieg. Tak jak pisaliśmy wcześniej, ustawianie zimnego powietrza bezpośrednio na siebie może zakończyć się przeziębieniem, podobnie kierowanie go na nogi, więc najzdrowiej pozostawić nawiew skierowany na szybę.

Jak prawidłowo używać klimatyzacji automatycznej w samochodzie?

Wydaje się, że najważniejszą zaletą klimatyzacji automatycznej jest to, że elektronika robi wszystko za nas. Wystarczy wybrać docelową temperaturą, wcisnąć przycisk „auto” i już. Sporo w tym prawy, ale czasami warto samemu pozmieniać ustawienia. W fazie wietrzenia wnętrza, możemy nacisnąć przycisk oznaczony piktogramem przedniej szyby oraz napisem „MAX”. To funkcja używana zwykle do szybkiego odparowania szyb, ale sprawdzi się też podczas przewietrzania wnętrza.

Rządowe dopłaty do używanych samochodów jeszcze w tym roku. Nawet 40 tys. zł

Kiedy zakończymy ten etap, zamykamy szyby i teoretycznie możemy wcisnąć przycisk „Auto”. Układ klimatyzacji sam będzie już regulował siłę i kierunek nawiewu oraz jego temperaturę, ale w nagrzanym aucie najprawdopodobniej skieruje powietrze na nas. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zmienić kierunek nawiewu na szybę (siła dalej będzie regulowana przez auto), a także zamknąć obieg, jeśli elektronika sama nie korzysta z tego rozwiązania.

Natomiast temperaturę w klimatyzacji automatycznej ustawiamy od samego początku taką, jaką chcemy osiągnąć. Wiele osób mylnie interpretuje odczyt temperatury, sądząc, że jeśli wybierzemy na przykład 20 st. C, to o takiej temperaturze powietrze będzie wpadać do kabiny. Nie jest to prawda. Wybieramy interesującą nas temperaturę, a układ stara się ją możliwie szybko osiągnąć, a potem utrzymać.

Sama temperatura nie powinna być zbyt niska, ponieważ wysiadając potem z auta doznamy małego szoku termicznego. Niektóre poradniki zalecają, aby różnica wynosiła 5-6 stopni, co jest mało realistyczne, kiedy temperatura powietrza na zewnątrz to na przykład 35 stopni Celsjusza. Za optymalne ustawienie uznaje się zakres 20-22 stopnie.

Jak nie przeziębić się od klimatyzacji w aucie?

Wysoka temperatura powietrza oraz niska w samochodzie, mogą wystawić nasz układ immunologiczny na próbę. Wiele osób ma podczas upałów problem z przeziębieniem, właśnie z powodu niewłaściwego korzystania z klimatyzacji. Podstawowe błędy to zbyt niska temperatura i kierowanie mocnego nawiewu na twarz i klatkę piersiową.

Ważne jest także stosowanie tak zwanej „zasady 5 minut”. Polega ona na wyłączeniu klimatyzacji na 5 minut przed dotarciem do celu i zgaszeniem samochodu. Wciskamy więc przycisk AC, ale pozostawiamy aktywny nawiew. W ten sposób wnętrze samochodu zacznie się stopniowo nagrzewać i wysiadając z niego, nie odczujemy dużej różnicy temperatur.

Ponadto wyłączając klimatyzację na 5 minut przed dotarciem do celu, pozwalamy parownikowi układu na osuszenie się. W przeciwnym razie wilgoć na nim zgromadzona, będzie dobrym środowiskiem dla rozwoju grzybów, które potem odpowiedzialne są za brzydki zapach z nawiewów i mogą powodować choroby.

Zostaw komentarz:

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wszyskie pola są wymagane do wypełnienia.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze