Doceńcie starania tego rowerzysty. Naraża się na niebezpieczeństwo i niewygodę, żeby tylko napsuć krwi kierowcom
Może są tutaj jacyś zapaleni rowerzyści i wyjaśnią nam, co jest przyjemnego w jeżdżeniu w ten sposób, jaki robi to autor nagrania. Bo my, chociaż rower nam nieobcy, za grosz tego nie rozumiemy.