Pewne rzeczy po prostu się nie zmieniają. Nie zmieniają się na przykład problemy na najsłynniejszym zakręcie w Polsce. Nadal weryfikuje on umiejętności i rozsądek kierowców.
Czy sygnalizacja świetlna gwarantuje bezpieczeństwo na skrzyżowaniu? Tak, ale pod warunkiem, że wszyscy kierowcy rozróżniają kolory.
Kolejne potrącenie na przejściu. Czyżby nowe przepisy nie działały? Spokojnie, to tylko polska infrastruktura oraz bezmyślność.
To się nazywa pech. Autor nagrania był zaledwie 200 metrów od domu, kiedy doszło do tego potencjalnie niebezpiecznego zdarzenia.