Pojazdy uprzywilejowane mają szczególne przywileje na drodze, ale nie znaczy to, że nie muszą uważać na innych uczestników ruchu.
Dzika zwierzyna może nam wyskoczyć pod koła w najmniej oczekiwanym momencie. Również w terenie zabudowanym.
Rowerzyści, którzy nie respektują przepisów, utrudniają kierowcom jazdę i do tego zachowują się agresywnie, to niestety coraz częstszy widok na polskich drogach.
Zastanawialiście się kiedyś jak to się dzieje, że ktoś wjeżdża pod prąd na autostradę? To wina złego oznakowania? Mylącego układu drogi? Nic z tych rzeczy.