Na drodze trzeba zawsze kierować się rozsądkiem i w razie wątpliwości poczekać dłużej, a nie jechać z myślą „może się uda”.
Niektórym kierowcom spieszy się tak bardzo, że zaryzykują nawet czołowe zderzenie, byle tylko wyprzedzić kolejny pojazd.
Wyjaśnienie tej niecodziennej sytuacji jest dość proste, ale nieuwaga i nierozważność kierowcy są wręcz zastanawiające.
Co zrobiłbyś na widok poważnej kolizji na drodze ekspresowej? Pomógłbyś ofiarom? Czy może starał się ominąć rozbite pojazdy, żeby tylko nie utknąć w korku?