Szambiarka miała konstrukcję „wzmocnioną” drewnem i coś z niej ciekło. A to dopiero początek
Po raz kolejny okazuje się, że niektóre polskie firmy mają proste podejście do pojazdów użytkowych - mają jeździć, aż się nie rozlecą. A jeśli zaczną się rozlatywać, trzeba je „naprawić” tym co akurat jest pod ręką i można jeździć dalej.