Drogi opustoszały, a w polskich miastach nadal jest smog! Czyżby aktywiści nie mieli racji?
Miejscy aktywiści, choć nie tylko oni, bardzo często oskarżają samochody o powodowanie smogu w miastach. Zwykle w kontekście rozmów na temat poprawy jakości powietrza mówi się o wprowadzeniu ograniczeń możliwości wjazdu autami do centrum i okolic. To logiczne, ponieważ problem smogu występuje tylko w sezonie grzewczym. A także teraz, kiedy ulice miast są puste z uwagi na epidemię koronawirusa. Hmm…