Prawo jazdy kategorii B powinno uprawniać do kierowania „elektrykiem” o DMC do 4,25 ton. Co na to polskie Ministerstwo Infrastruktury?
Dostawcze elektryki są cięższe od spalinowych i pomimo tego, że mają podobną przestrzeń ładunkową, przewoźnicy nie mogą jej w pełni wykorzystać. Inne kraje europejskie dostosowały przepisy. Czy polskie Ministerstwo Infrastruktury odpowie na apel polskiej branży elektromobilności?