Przez lata, to Leaf przecierał szlaki elektromobilności, udowadniając, że auta nie potrzebują spalin, aby być w pełni komfortowe, ciekawe i oferować bardzo przyzwoite zasięgi. Teraz przyszła pora na zmianę, a Ariya to projekt zupełnie inny niż wszystko, co Nissan nam do tej pory serwował. Zapraszam na test.