Test BMW 850i Cabrio – błogosławione przekleństwo
Pierwsza myśl skupiona jest wokół zachwytu na stylistyką. Wsiadasz do środka, czujesz zapach skóry i dostrzegasz światło tańczące na desce rozdzielczej. Uruchamiasz silnik, a do twoich uszu dociera przyjemna, basowa melodia 4.4-litrowej jednostki V8. W głowie zostaje już tylko jedna myśl - chyba mogłabym tak żyć. Brzmi jak bajka? Właśnie tak wyglądało nasze spotkanie z BMW Serii 8.