To zdecydowanie nie był szczęśliwy dzień dla kierowcy srebrnej Toyoty Corolli. Uważnie analizując to nagranie można dojść też do wniosku, że winę za sytuację ponosi nie tylko jego nieuwaga.
Samochodowa kamera zarejestrowała tragiczne zdarzenie i choć dokładnie widać, jak do niego doszło, trudno zrozumieć dlaczego do niego doszło.
Policjanci z grupy SPEED wydziału ruchu drogowego w Jarosławiu prowadzili pościg przez dwa powiaty za kierowcą motocykla, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Agresywny kierowca atakuje motocyklistę - to pierwsze wrażenie z tego nagrania. Zobaczcie je jednak drugi i trzeci raz, a ocena tej sytuacji nie będzie już taka oczywista.