Do zimy jeszcze daleko, ale pojawiające się nocami przymrozki sprawiają, że kierowcy tirów już teraz powinni sprawdzać dachy swoich naczep. Ten tego nie zrobił.
Są takie miejsca na drogach, w których lokalni kierowcy naginają przepisy, żeby ułatwić innym ruch. Problem pojawia się wtedy, kiedy ktoś nie zna miejscowych zwyczajów.
Zbieracze złomu, makulatury i tym podobnych, dających się spieniężyć, odpadów, często przewożą je wózkami. Również dziecięcymi i nierzadko prowadzą je ulicami.
Z doświadczenia wiemy, że w przypadkach tego typu rażącego naruszenia zasad ruchu drogowego, policjanci nie wystawiają mandatów, tylko kierują sprawy do sądu.