Kierowca chciał uniknąć kontroli trzeźwości. Udało się?
Akcje pod hasłem „trzeźwy poranek” budzą nieco kontrowersji, co do ich faktycznej skuteczności. Zwykle zajmują czas wielu policjantów, powodują wyraźne spowolnienia ruchu i sporadycznie pozwalają zidentyfikować kierowcę, który dzień wcześniej wypił o jedno piwo za dużo. Ta sytuacja była inna.