Strażnik Grochowa istnieje i jest Niemcem. 4000 donosów na kierowców w rok
Przepisy są po to, żeby ich przestrzegać i niejednemu z was pewnie powieka drgnęła, widząc jak ktoś popełnia może drobne, ale irytujące lub utrudniające innym życie wykroczenie. To w pełni zrozumiałe. Trochę trudniej jest nam zrozumieć jak ktoś z tropienia drobnych przewin kierowców, mógł zrobić sobie pomysł na życie.