Trudno naprawdę zrozumieć, jak mogło dość do tego zdarzenia. Kierowca musiał w ogóle nie patrzeć, gdzie jedzie.
To była kradzież na naprawdę dużą skalę i wydaje się, że doskonale zorganizowana. Pomimo tego policja bardzo szybko namierzyła, gdzie samochody zostały przetransportowane.
Mamy nowe przepisy dotyczące pierwszeństwa pieszych oraz nowe mandaty. Ale niczego to nie zmienia, kiedy na drodze pojawią się dwie nieuważne osoby.
Amerykański koncern pracuje nad rewolucyjnym rozwiązaniem, które działa jak klasyczna przekładnia mechaniczna, ale bez udziału pedału sprzęgła.