Kobieca relacja z Enduro World Championship 2011
Bilans weekendu rozpoczętego w czwartek: 4 wariatki (same kłopoty), 4 miasta (Milano, Genova, Katowice, Łódź), około 4 godziny snu, pogoda w kratkę (deszcz, słońce, mróz, śnieżyca), mega impreza, przegenialne zawody FIM IEWC (Bring It Home TADDY!) z mega huśtawką nastrojów - relacjonuje Celestyna Kubus.