Motocyklista w krótkich spodenkach i klapkach upadł przy prędkości 200 km/h. Więcej szczęścia niż rozumu?
Oto przykład kolejnego "pomysłowego" motocyklisty, który postanowił cieszyć się wakacyjną pogodą na motocyklu w samych klapkach i krótkich spodenkach. Niestety ta skrajna nieodpowiedzialność prędko przyniosła konsekwencje przy upadku na asfalt. Na szczęście nie stało się nic poważnego.