
Z premedytacją zablokował przejazd drugiemu kierowcy. Twierdzi, że nie wie o co chodziło i prosi o pomoc
Zachowanie autora nagrania jest zrozumiałe, ale chyba trochę za bardzo ociera się o szeryfowanie. Najdziwniejsze jest to, że teraz udaje on, że nie wie, co takiego zrobił.
Autor nagrania jechał uliczkami jednokierunkowymi. Po skręceniu w kolejną z nich, natrafił na kierowcę Forda, który właśnie wycofał z parkingu i chciał pojechać pod prąd. Autor nagrania zablokował mu przejazd i nie chciał ruszyć, nawet kiedy drugi kierowca wysiadł z auta i zaczął coś krzyczeć.
Jazda pod prąd to wykroczenie jak każde inne i trudno dziwić się autorowi, że nie chciał ustępować miejsca komuś, kto zamierzał złamać prawo. Szkopuł w tym, że kierowca Forda chciał przejechać pod prąd jakieś 10 metrów. Miejsca na minięcie się samochodów było przy tym wystarczająco – ulica została zmieniona na jednokierunkową, żeby utrudnić ruch samochodów i wyznaczyć na „nadmiarowej” części asfaltu pas dla rowerów.
Nie jest specjalnie dziwne, że kierowca Forda chciał w takiej sytuacji przejechać te 10 metrów pod prąd, niż krążyć po okolicy (co wymuszało na nim tak zwane „uspokajanie ruchu”, jak aktywiści nazywają likwidowanie pasów ruchu). Autor musiał o tym wiedzieć, ale celowo zablokował mu drogę. Ponadto uciął nagranie, więc nie wiemy, jak sprawa się skończyła, a także wyciął dźwięk (chyba że nagrywa bez dźwięku, ale robi to niewiele osób). A teraz twierdzi w opisie, że nie rozumie o co chodziło kierowcy Forda i prosi o pomoc widzów w odczytaniu prześwietlonej światłami jego auta tablicy rejestracyjnej. Chce w ten sposób odegrać się na kierowcy Forda? Bo jakoś nie wierzymy, że jest aż tak oderwany od rzeczywistości, żeby nie rozumieć, o co chodziło w tej sytuacji.
Najnowsze
-
Dlaczego Volkswagen Transporter jest najlepszym wyborem dla firm kurierskich i logistycznych?
Pośród wielu dostępnych na rynku modeli aut dostawczych Volkswagen Transporter wyróżnia się jako lider w swojej klasie, oferując nieprzeciętne możliwości dostosowane do potrzeb firm działających w sektorze logistycznym. Precyzja wykonania w połączeniu z przemyślanymi rozwiązaniami funkcjonalnymi sprawia, że model ten cieszy się niesłabnącą popularnością wśród przedsiębiorców poszukujących optymalnego pojazdu dla swojej floty. Wysokie standardy jakości idące w parze z ekonomiczną eksploatacją stanowią fundament sukcesu tego modelu na wymagającym rynku pojazdów użytkowych. -
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy
-
Prosty sposób na szybsze rozgrzanie kabiny samochodu. Trzeba wcisnąć jeden przycisk
-
TEST Jaguar F-Pace SVR 1988 Edition – TEST -prawdziwi sportowcy jeszcze istnieją
-
Wyniki rankingu najwyżej wycenianych firm motoryzacyjnych na świecie – sprawdź, czy dobrze zgadujesz