
Yanosik w Android Auto. Nareszcie!
Na tę informację czekało z pewnością wielu kierowców. Popularna aplikacja w końcu jest dostępna w systemie Android Auto. Czy kierowcy będą teraz jeździć bezpiecznie?
Patrząc na statystyki w sklepie Google Play dla właścicieli smartfonów z Androidem, z aplikacji Yanosik korzysta już ponad 2 miliony kierowców miesięcznie. Chociaż długo musieliśmy czekać to nareszcie nastał moment, w którym już jest pewne, że Yanosika można używać na ekranie multimedialnym w samochodzie.
Yanosik w Android Auto można łatwo pobrać za darmo w sklepie Play i co najważniejsze, twórcy aplikacji zapewniają, że dziś, jak i w przyszłości nie będą pobierać dodatkowych opłat za korzystanie z funkcji.
Yanosik w samochodzie – czy będzie aktualizacja systemu?
Producenci potwierdzili, że z pewnością w wersji samochodowej nie zabraknie takich funkcji jak: nawigacja, informacje o zdarzeniach i kontrolach drogowych, a także możliwość zgłaszania zdarzeń. Jak sami informują, aplikacja jest ciągle rozwijana i już niebawem kierowcy mogą spodziewać się kolejnych aktualizacji. Jak na razie użytkownicy często narzekają na brak wyświetlania informacji o ograniczeniach prędkości, a także problemy związane z integracją nagrywania drogi przez kamerę telefonu.
Już wiadomo, że w wersji aplikacji na Android Auto nie ma możliwości pomniejszania mapy, pojawiają się błędy podczas prowadzenia kierowcy do celu i zmienia się poziom głośności komunikatów. Mamy jednak nadzieję, że te komplikacje niebawem zostaną usunięte, a kierowcy samochodów z Android Auto będą mogli cieszyć się dobrym oprogramowaniem, które zaprowadzi ich do każdego celu.
Nowością w aplikacji i dużym udogodnieniem dla kierowców na pewno będzie wyświetlanie nazw ulic w trakcie skręcania. Czy nowe rozwiązanie poprawi płynność jazdy i bezpieczeństwo na drogach? Zobaczymy.
Dajcie nam znać w komentarzach, czy już zainstalowaliście Yanosika w swoim samochodzie i jak działa.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?