
Tesla już nie jest najpopularniejszym elektrykiem w Norwegii. Jaki model jest sprzedażowym hitem?
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że Norwegowie kochają samochody elektryczne. Co chwila docierają do nas informacje o tym, jak samochody na prąd biją kolejne rekordy popularności w kraju potomków wikingów. Przez wiele lat najpopularniejszym elektrykiem w Norwegii była Tesla. Ale to już przeszłość.
W lipcu w Norwegii zarejestrowano 6731 nowych samochodów elektrycznych. Sprzedażowym hitem okazał się Ford Mustang Mach-E, z 989 nowymi rejestracjami. Znacznie mniej chętnie niż Mustanga Norwegowie kupowali Teslę. Potomkowie wikingów chętniej widzieli w swoich garażach między innymi Škodę Enyaq iV i Hyundaia Ioniq 5.
Samochody elektryczne królują w Norwegii
W lipcu w Norwegii zarejestrowano 6731 nowych samochodów elektrycznych, co w porównaniu z lipcem ubiegłego roku stanowi 153% wzrost. Tym samym udział aut elektrycznych w rejestracji nowych samochodów osobowych wyniósł w ubiegłym miesiącu 64,0%. Według informacji opublikowanych na stronie Norweskiego Urzędu Informacji Drogowej (OFV), w bieżącym roku zarejestrowano łącznie 54 801 samochodów elektrycznych, co odpowiada udziałowi w rynku na poziomie 58%.
Ford Mustang Mach-E sprzedażowym hitem
W zeszłym miesiącu najlepiej sprzedającym się modelem w Norwegii był Ford Mustang Mach-E. Elektryka rodem z Ameryki kupiło i zarejestrowano w lipcu 898 podmiotów.
Drugim najpopularniejszym modelem w Norwegii w lipcu była Škoda Enyaq IV, z 558 nowymi rejestracjami. „Elektryczne podium” uzupełnia Hyundai Ioniq 5, około 500 nowych rejestracji (nie podano dokładnej liczby).
Drastyczny spadek sprzedaży zaliczyła Tesla, która jeszcze w czerwcu była liderem na rynku sprzedaży elektryków. W lipcu zarejestrowano ich tylko… cztery.
Źródło informacji: OFV, ORPA, opracowanie własne
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?