Szybcy ale nie wściekli, czyli Karolina Pilarczyk i legalny drifting na ulicach miasta!
Tak! To możliwe! Na ulicach polskich miast odbywają się imprezy motoryzacyjne, które powodują drżenie chodników, szybsze bicie serca i dreszcze ekscytacji u publiczności.
Choć zwykle zawody driftingowe obywają się na profesjonalnych torach, to jest kilka takich imprez, które kibice pamiętają latami i na które czekają co roku z największą niecierpliwością. To właśnie serie uliczne cieszą się olbrzymim zainteresowaniem publiczności, a miejscowość w której się odbywają, w jeden dzień zostaje oblężona przez tysiące fanów motorsportu.
Po ulicach mkną prawdziwe moto-bestie. Auta driftingowe jadące z olbrzymią prędkością, jeden obok drugiego, generując kłęby dymu i charakterystyczny warkot prawie 1000konnych silników. Jeden błąd może doprowadzić do poważnego uszkodzenia auta i wyeliminować zawodnika z dalszej rywalizacji.
Publiczność w bezpiecznych miejscach oglądająca to widowisko ze stref umieszczonych na chodnikach, ma wrażenie jakby była w środku tego motoryzacyjnego szaleństwa – bliżej już się nie da! Dlatego to właśnie takie ekscytujące 🙂
Rundy w Kłodzku, Karpaczu czy Czarnej Górze uzyskiwały rozgłos w całej Europie. W tym roku taka runda odbędzie się w Kietrzu w dniach 16.07-18.07br. Będzie to prawdziwe święto – nie tylko ze względu na zawody, ale też ze względu na celebrację 700-lecia miasta! Na ulice wyjedzie prawdziwa śmietanka driftingowych asów. Wśród nich uwielbiana przez kibiców zawodniczka, Karolina Pilarczyk.
Patrząc na poprzednie tego typu imprezy, można rzec, że rundy uliczne to jej specjalność, bo zawsze zajmuje wysokie miejsca, niesiona jak często mówi „na skrzydłach dopingu publiczności”. „Rundy uliczne to dla mnie zawsze wspaniała zabawa i olbrzymia przyjemność spotkania się z ludźmi.
To kocham w driftingu: emocje podczas jazdy i relacje z kibicami. To mnie nakręca i powoduje, że uśmiech nie schodzi z moich ust jeszcze kilka dni po zawodach” śmieje się Karolina. No cóż: profesjonalne i szybkie auta, piękne i uśmiechnięte kobiety, przystojni mężczyźni, zdrowa rywalizacja, szybka jazda, zapach wysoko oktanowego paliwa i spalonych opon, ryk silników, gorąca atmosfera i zimne napoje – czy może być coś piękniejszego latem? Zapraszamy w lipcu do Kietrza, przekonajcie się sami!
Najnowsze
-
Gosia Rdest z kolejnym podium w tym roku!
Autodromo Nazionale di Monza docenia zazwyczaj tych kierowców, którzy nie boją się wysokich prędkości, podejmują próby wyprzedzania w nielicznych zakrętach i wykorzystują błędy popełnione przez rywali. To właśnie oni, najlepsi z najlepszych, mają szanse stanąć na podium na włoskiej ziemi. Gosia Rdest w ostatnim wyścigu sezonu dowiodła, że należy do tego grona, zajmując trzecią pozycję w klasie Challenger. -
Brak miejsca na pieczątki w dowodzie rejestracyjnym. Czy trzeba wymieniać go na nowy?
-
Ford Puma 2024 – test. Miejski crossover ze sportowymi korzeniami
-
La Squadra One Shoot – do takich samochodów wzdychają fani motoryzacji!
-
8 typowych błędów, jakie polscy kierowcy popełniają na rondach