Światła awaryjne w samochodzie – w jakich sytuacjach musisz je włączyć? Niewiedza może słono kosztować
Światła awaryjne są dziś praktycznie w każdym samochodzie, ale nie znaczy to, że każdy umie ich prawidłowo używać.
Światła awaryjne to obowiązkowe wyposażenie każdego auta. Co więcej, to jedyne światła, które muszą być uruchamiane odrębnym, fizycznym przyciskiem. Bez względu na to, jak dalece zdigitalizowany jest kokpit kierowcy i w ile ekranów dotykowych go wyposażono, światła awaryjne zawsze mają odrębny przycisk. Tak jest nawet w Tesli, nazywanej przez złośliwych „tabletem na kołach”.
Jednak tutaj zajmiemy się czymś innym. Mimo powszechnej obecności świateł awaryjnych w każdym aucie poruszającym się po drogach publicznych, wciąż wielu kierowców ma problem z prawidłowym ich wykorzystaniem. Kiedy zatem światła awaryjne mogą być używane? W jakich warunkach ich użycie jest uzasadnione, a w jakich może skutkować ukaraniem mandatem? Wyjaśniamy.
Światła awaryjne – co mówią przepisy?
Światła awaryjne, jak nazwa wskazuje, służą do sygnalizowania awarii. Obowiązek sygnalizowania postoju pojazdu z powodu uszkodzenia lub wypadku wynika wprost z art. 50. ustawy Prawo o ruchu drogowym. Artykuł ten ma następujące brzmienie:
Obowiązek sygnalizowania postoju pojazdu lub przyczepy
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany sygnalizować postój pojazdu silnikowego lub przyczepy z powodu uszkodzenia lub wypadku:
1) na autostradzie lub drodze ekspresowej – w każdym przypadku;
2) na pozostałych drogach o nawierzchni twardej::
a) poza obszarem zabudowanym – w razie postoju na jezdni w miejscu, w którym jest to zabronione, a na poboczu, jeżeli pojazd nie jest widoczny z dostatecznej odległości,
b) na obszarze zabudowanym – w razie postoju na jezdni w miejscu, w którym zatrzymanie jest zabronione.2. Postój pojazdu, o którym mowa w ust. 1, należy sygnalizować w sposób następujący:
1) na autostradzie lub drodze ekspresowej – przez:
a) włączenie świateł awaryjnych pojazdu, a jeżeli pojazd nie jest w nie wyposażony, należy włączyć światła pozycyjne,
b) umieszczenie ostrzegawczego trójkąta odblaskowego w odległości 100 m za pojazdem; trójkąt ten umieszcza się na jezdni lub poboczu, odpowiednio do miejsca unieruchomienia pojazdu;2) na pozostałych drogach:
a) poza obszarem zabudowanym – przez umieszczenie w odległości 30-50 m za pojazdem ostrzegawczego trójkąta odblaskowego i włączenie świateł awaryjnych; w razie gdy pojazd nie jest wyposażony w światła awaryjne, należy włączyć światła pozycyjne,
b) na obszarze zabudowanym – przez włączenie świateł awaryjnych, a jeżeli pojazd nie jest w nie wyposażony, należy włączyć światła pozycyjne i umieścić ostrzegawczy trójkąt odblaskowy za pojazdem lub na nim, na wysokości nie większej niż 1 m.3. Sygnalizowanie, o którym mowa w ust. 1 i 2, obowiązuje przez cały czas postoju pojazdu.
Art. 50 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym
Świata awaryjne – nie zawsze musisz ich używać, nawet jak masz awarię
Nie każda awaria oznacza obowiązek włączenia świateł awaryjnych. Jeżeli do uruchomienia samochodu doszło np. na parkingu, oczywiście nie musisz włączać świateł awaryjnych. Podobnie nie ma takiego obowiązku, jeżeli samochód uszkodził się np. blisko MOP-u na autostradzie czy drodze ekspresowej i zdołałeś jeszcze do Miejsca Obsługi Podróżnych się dotoczyć. Nie musisz również włączać świateł awaryjnych, jeżeli auto odmówiło Ci posłuszeństwa w terenie zabudowanym, w miejscu, w którym postój i zatrzymywanie się nie jest zabronione. Nie trzeba również włączać świateł awaryjnych w sytuacji, gdy auto uległo awarii poza terenem zabudowanym, ale zatrzymałeś się na poboczu, a Twój pojazd jest dobrze widoczny. Jednak bezpieczeństwo jest najważniejsze, jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości, czy pojazd będzie dobrze widoczny dla pozostałych uczestników ruchu, włączaj światła awaryjne.
Światła awaryjne, gdy nie ma awarii – kiedy ich używać?
Światła awaryjne pełnią również funkcję ostrzegawczą. Wykorzystujemy je ostrzegając innych uczestników o niebezpiecznej sytuacji na drodze. Przykładem może być sytuacja, która zmusiła Cię do hamowania awaryjnego. W większości nowoczesnych aut, w takim przypadku światła awaryjne i tak uaktywnią się automatycznie. Ma to na celu ostrzeżenie jadących za Tobą kierowców, że kierowca hamował awaryjnie.
Tak samo należy włączyć światła awaryjne, gdy jedziesz trasą szybkiego ruchu i zbliżasz się do zatoru na drodze. Uruchomienie w takim przypadku świateł awaryjnych, jest dla jadących za Tobą jednoznacznym sygnałem: uwaga zator! Zwolnij!
Światła awaryjne – kiedy ich nie używać?
Wielu kierowców używa świateł awaryjnych w sytuacji, gdy zatrzymują się w miejscu niedozwolonym, chcąc np. załatwić w danym miejscu jakąś sprawę. Zwykle postój taki nie trwa długo, niestety, użycie świateł awaryjnych nie czyni go legalnym. W istocie kierowca popełnia w takiej sytuacji nawet kilka wykroczeń. Pierwszym jest nieprawidłowe użycie świateł awaryjnych (mandat od 100 do nawet 300 zł), drugim złamanie zakazu zatrzymywania się w danym miejscu (również mandat od 100 do nawet 300 zł), wreszcie policjanci mogą również ukarać kierującego za tamowanie ruchu w danym miejscu, za co mandat jest jeszcze większy i wynosi 500 zł.
Kolejna sytuacja, kiedy użycie świateł awaryjnych nie ma uzasadnienia w przepisach jest włączenie świateł awaryjnych w pojeździe holowanym i/lub holującym. Co do zasady światłami awaryjnymi powinien być oznaczony pojazd, który uległ awarii i stoi w miejscu, a nie gdy jest w ruchu. Zamiast włączania świateł awaryjnych, pojazd holowany powinien być w widocznym dla innych miejscu (z tyłu po lewej stronie, nie na środku!) oznaczony ostrzegawczym trójkątem odblaskowym. Ponadto w okresie niedostatecznej widoczności, pojazd holowany powinien mieć włączone światła pozycyjne.
Ważne: jeżeli znajdujemy się na autostradzie nie możemy być holowani „po cywilnemu” przez inne auto osobowe. W takim przypadku musimy wezwać pomoc drogową. Na trasach szybkiego ruchu holowania mogą dokonywać tylko specjalnie do tego celu wyznaczone pojazdy z zółtymi światłami błyskowymi.
Światła awaryjne w roli podziękowania lub przeprosin
Tutaj zdania są podzielone: jedni twierdzą, że to nielegalne, drudzy, że można „mrugnąć” awaryjnymi np. dziękując innemu kierowcy za jego manewr ułatwiający nam jazdę, czy też przepraszając za nasz jakiś manewr. Stawiając sprawę jasno: przepisy nie regulują takiego wykorzystania świateł awaryjnych. Policjant nie ukarze nas za to mandatem, zatem nie jest to nielegalne. Warto jednak pamiętać, że taki sposób podziękowania innemu kierowcy np. za manewr ułatwiający nam włączenie się do ruchu jest rozpoznawalny tylko w niektórych rejonach. Symbol ten łatwo rozpoznają kierowcy ze środkowej i wschodniej Europy. W Europie zachodniej stosuje się naprzemienną sygnalizację prawym i lewym kierunkowskazem (różne układy: prawy-lewy-prawy, bądź lewy-prawy-lewy, nie ma reguły). Eksperci generalnie zalecają właśnie taki sposób podziękowań.
Najnowsze
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
“Duży Range”, "flagowy Range” lub - kierując się oznaczeniami producenta - Range Rover L460. Nazw sporo, ale wszystkie dotyczą jednego modelu - najbardziej luksusowego, największego i najdroższego, jaki możecie znaleźć w katalogu Land Rovera. Sprawdziłyśmy, co możemy kupić, jeżeli “zwykły” luksus to dla nas jeszcze za mało. -
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI
-
Nowa Toyota Hilux Mild-hybrid 48V od 170 900 zł netto
-
Dacia Duster z tytułem CAR OF THE YEAR POLSKA 2025
Zostaw komentarz: