Stworzył motocykl na metan, który sam pozyskuje za darmo. Wizjoner czy… świr?
Różne są pomysły na ekologiczny transport i chociaż za kolejny krok w rozwoju zwykle uważa się pojazdy elektryczne, to istnieją alternatywne rozwiązania. Co powiecie na przykład na motocykl zasilany metanem, jeżdżący ekologicznie i za darmo?
Gijs Schalkx to Holender, który jest zapalonym miłośnikiem ekologii, a także niezłym mechanikiem i wynalazcą. Stworzył jeżdżący za darmo ekologiczny motocykl. Zanim jednak okrzykniemy go wizjonerem, przyjrzyjmy się jego dziełu, nazwanemu Slootmotor.
Jak łatwo dostrzeże każdy miłośnik motocykli, mamy do czynienia z Hondą PC50 z dodatkową drewnianą „zabudową” oraz dziwnym szklanym cylindrem z tyłu. Cała ta konstrukcja to miejsce na zbiornik oraz system zasilania silnika metanem.
Metanem, który Gijs Schalkx pozyskuje sam z jeziora. Zbudował prostą, unoszącą się na wodzie konstrukcję, potrafiącą magazynować ten naturalnie powstający gaz. Proces ten można przyspieszyć, szturchając kijem w dno akwenu. W ten sposób pozyskany metan, jest przepompowywany za pomocą ręcznej pompki do gumowego „zbiornika”, otoczonego szklanym cylindrem. Silnik odpala się na benzynie (malutki jej zbiorniczek widać przy kierownicy), a potem jedzie już na metanie. Paliwie ekologicznym i pozyskanym ekologicznie, a do tego za darmo.
Czy Gijs Schalkx jest wizjonerem, który wpadł na pomysł prawdziwie ekologicznego transportu? Mamy co do tego pewne wątpliwości. Silniczek o pojemności 49 ccm generuje 1,75 KM oraz 2,9 Nm momentu obrotowego, więc nie jest to pojazd szybki. To samo można powiedzieć o fabrycznej Hondzie PC50, ale ona waży 50 kg, podczas gdy Slootmotor 83 kg. Przyspieszenie do 22 km/h zajmuje 12,3 sekundy, a prędkość maksymalna to 43 km/h.
Najgorszy jest jednak zasięg, który wynosi zaledwie 20 km, a ponowne zebranie metanu, na zatankowanie motocykla trwa… 8 godzin. Nic dziwnego, że pojazd ma również pedały, a młody wynalazca często z nich korzysta )na tyle często, że nawet po zatankowaniu i odpaleniu silnika, jeździ po chodnikach, drogach dla rowerów i nie ubiera kasku). Dlatego też mamy dziwne wrażenie, że jego pomysł raczej się nie przyjmie i na pytanie czy jest wizjonerem czy świrem, ludzie zwykle wybierać będą opcję numer dwa.
Najnowsze
-
Za co można dostać mandat na 30 tys. zł? Najwyższe kary, jakie można dostać w Polsce
Zmieniony na początku 2022 roku taryfikator mandatów był prawdziwą rewolucją, ponieważ kilkukrotnie podniósł wysokość kar, jakie można otrzymać za przewiny na drodze. Obecnie jest to nawet 30 tys. zł. Sprawdzamy, za co można dostać rekordowe mandaty. -
Przeterminowane paliwo! Czy paliwo ma termin przydatności?
-
Samochody na LPG do 20 tys. zł – oto 10 najlepszych modeli i ich dane techniczne
-
Dlaczego Volkswagen Transporter jest najlepszym wyborem dla firm kurierskich i logistycznych?
-
Proste sposoby na zaparowane szyby w aucie. Nie sięgaj po gąbkę ani nie włączaj klimy