Skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym – kto jedzie pierwszy?
Wielu kierowców ma problemy z określeniem, kto ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym. Zwykle nie znają oni nawet takiego określenia skrzyżowania i nie wskażą o jakie chodzi. Skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym i zasady na nim panujące wcale nie są trudne.
Spis treści:
- Co to jest skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym
- Kto jedzie pierwszy na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym?
- Kiedy używać kierunkowskazów na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym?
Co to jest skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym
Zacznijmy najpierw od wyjaśnienia sobie, o co w ogóle chodzi z pierwszeństwem łamanym. Zwykle skrzyżowanie wyobrażamy sobie tak, że droga z pierwszeństwem (zwana potocznie „główną”) prowadzi na wprost, a z jej lewej lub prawej strony, znajdują się drogi podporządkowane. Tymczasem pierwszeństwo łamane jest wtedy, gdy droga z pierwszeństwem skręca w lewo lub w prawo, a pozostałe są podporządkowane.
Układ taki dróg nie jest trudny do zrozumienia, a dokładnych ich przebieg jest zawsze wyznaczany stosowanym znakiem T-6 (występującym w różnych wariacjach), który każdy kierowca chyba kojarzy. Ale nie każdy wie, jakie panują wtedy zasady pierwszeństwa.
Kto jedzie pierwszy na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym?
Na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym pierwszeństwo ma kierujący, znajdujący się na drodze z pierwszeństwem. Logiczne. Ale co jeśli na przykład z niej zjeżdżamy? Spójrzmy na sytuację, wyznaczoną przez znak T-6a:
Wyobraźmy sobie pojazd jadący z dołu – będzie miał on pierwszeństwo przed wszystkimi innymi pojazdami. Dlaczego? Przed tymi z prawej i z góry dlatego, że znajdują się one na drogach podporządkowanych.
Natomiast pojazd nadjeżdżający z lewej strony, znajduje się na drodze równorzędnej, więc zastosowanie mają tu zasady ogólne, a konkretnie zasada prawej ręki. Kierujący pojazdem z lewej strony ma pojazd z dołu po swojej prawej stronie, więc musi mu ustąpić, gdyby ich drogi miały się przeciąć.
Czy można jechać prawym pasem dookoła ronda? Instruktorzy często źle tego uczą!
Analogicznie sytuacja wygląda w przypadku kierowców na drogach podporządkowanych. Muszą ustąpić pierwszeństwa kierującym z dołu i z lewej strony, natomiast pierwszeństwo między sobą uzgadniają zgodnie z zasadą prawej ręki.
Kiedy używać kierunkowskazów na skrzyżowaniu z pierwszeństwem łamanym?
Używanie kierunkowskazów na skrzyżowaniach z pierwszeństwem łamanym, to kolejny problem, jaki często mają kierowcy. Wynika to z tendencji do wypełniania niewiedzy, błędnie wyciąganymi wnioskami.
Kierowcy często uważają, że jazda po drodze z pierwszeństwem nie wymaga używania kierunkowskazów, bo wszakże nie zjeżdżają na drogę boczną, tylko jadą „główną”. Jeśli natomiast wyobrazimy sobie powyższy znak, ale bez drogi po prawej, co to często robią kierowcy? Jadąc z dołu do góry, używają prawego kierunkowskazu, aby zaznaczyć, że opuszczają drogę z pierwszeństwem. Tymczasem jest to błąd, który może kosztować nawet 200 złotych za błędną sygnalizację zamiaru skrętu.
Bez względu na przebieg drogi z pierwszeństwem, obowiązują nas ogólne zasady sygnalizowania manewrów. A sygnalizujemy zmianę kierunku jazdy, czyli skręt w lewo lub w prawo, natomiast nie sygnalizujemy jazdy na wprost.
Pamiętajmy, że Policja często robi akcję obserwacji naszych zachowań właśnie na skrzyżowaniach (zarówno kierowców, jak i pieszych) i każe mandatami za nieznajomość przepisów w tym względzie. Dlatego warto je przyswoić zawczasu. Niedawno taką akcję przeprowadziła zawierciańska Policja.
Najnowsze
-
Autostrada A2 w chaosie! Kierowcy wściekli na gigantyczne utrudnienia. Kiedy koniec tej drogi przez mękę?
Od soboty autostrada A2 między Poznaniem a Świeckiem to dla niektórych farsa. Kierowcy muszą mierzyć się z koszmarem organizacji ruchu. Tymczasowe pasy, zakazy dla ciężarówek, ograniczenia prędkości do 50 km/h i brak pasa awaryjnego – to tylko część problemów. Dlaczego rozbudowa trzeciego pasa zamienia się w drogę przez mękę? Sprawdzamy zmiany i to czy da się przejechać bez nerwów. -
Amortyzatory to nie tylko wygoda! Oto groźne mity, które mogą skutkować śmiertelnym wypadkiem!
-
Volvo ES90 – 700 km zasięgu w elektryku dzięki polskim innowacjom! Co jeszcze stworzyli eksperci z Volvo Tech Hub w Krakowie?
-
Kto buduje polskie drogi? Firmy z UE i… Chin. Kto jeszcze zarabia miliardy i czy zdąży do 2030 roku?
-
Nowa Mazda6e – czy elektryk z duszą sportowego sedana podbije rynek?
Zostaw komentarz: