![](https://www.motocaina.pl/thumbor_image/1920/864/1/0/!2F2021!2F05!2FBez-tytulu-36.jpg)
Ruch wahadłowy w Polsce, czyli czerwone oznacza „jedź”
To często spotykane w naszym kraju zachowanie, ale sytuacja na tym nagraniu sięga już granic absurdu.
Wszyscy znamy taką sytuację. Kiedy na remontowanym odcinku drogi jest ruch wahadłowy, sterowany sygnalizacją świetlną, to zawsze do ostatniego pojazdu, który przejechał na zielonym, podczepi się jeszcze jeden lub dwa. Skoro jadą w niewielkich odstępach, to tamci z naprzeciwka i tak ich będą musieli puścić.
Czerwone światło nie zawsze oznacza „stój”?
Sytuacja na tym nagraniu to jednak już patologia. Po zapaleniu się czerwonego światła, przejechało jeszcze osiem samochodów! Większość omijając autora nagrania, który zatrzymał się. Po chwili zapaliło się zielone, ale autor musiał przepuścić jeszcze siedem (!) aut, zanim mógł ruszyć dalej. Wiele wskazuje na to, że wszyscy kierowcy wjechali na czerwonym. Pewnie w odwecie, za wcześniej jadące samochody, które ich zablokowały.
Najnowsze
-
Kto może żądać badania trzeźwości kierowcy autokaru? Oto jak wygląda bezpieczeństwo dzieci jadących autobusem na ferie
Na trwających feriach zimowych wg. MEN przebywa obecnie 957 tys. dzieci. To czas, kiedy najmłodsi często korzystają z transportu autobusowego, podróżując na zimowiska czy obozy. To także czas wzmożonej aktywności nietrzeźwych kierowców na drogach. -
Cena paliwa spadnie? Do końca ferii czekają nas zmiany na stacjach
-
Kierunkowskaz na rondzie włączają niedouczeni kierowcy – kiedy możesz to zrobić a kiedy nie wolno?
-
Elektroniczne winiety Węgry – co warto wiedzieć o węgierskim systemie opłat drogowych?
-
Pachnieć Rolls-Roycem? Teraz można! Marka wprowadza nowy zapach perfum Rolls-Royce Scent