Powstaną dodatkowe ekrany akustyczne na autostradzie A1 i drodze ekspresowej S8
W przypadku obu odcinków autostrady A1 decyzje wskazują konieczność budowy ok. 1,75 kilometra ekranów w czterech miejscach (po obu stronach drogi) i przeprowadzenia pomiaru hałasu w 30 miejscach. Jeśli chodzi o drogę ekspresową S8 wskazano sześć punktów, w których muszą się znaleźć nowe ekrany o łącznej długości około kilometra, a przeprowadzenie pomiaru hałasu w 19 miejscach.
Marszałek Województwa Łódzkiego wydał decyzję nakładającą na Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad obowiązek ograniczenia hałasu z autostrady A1 i drogi ekspresowej S8 na terenie województwa łódzkiego.
W przypadku autostrady A1 decyzjami zostały objęte dwa odcinki: od granicy z województwem kujawsko-pomorskim do węzła Łódź Północ i od węzła Łódź Północ do węzła Tuszyn. W przypadku drogi ekspresowej S8 decyzja dotyczy odcinka od węzła Wieluń do węzła Łódź Południe.
W decyzjach wskazano miejsca, które mają być zabezpieczone za pomocą nowych ekranów, a także dodatkowo punkty, w których należy przeprowadzić pomiar hałasu. Jeśli w badanych lokalizacjach normy zostaną przekroczone, GDDKiA zaprojektuje i wybuduje tam odpowiednie ekrany.
W przypadku obu odcinków autostrady A1 decyzje wskazują konieczność budowy ok. 1,75 kilometra ekranów w czterech miejscach (po obu stronach drogi) i przeprowadzenia pomiaru hałasu w 30 miejscach. Jeśli chodzi o drogę ekspresową S8 wskazano sześć punktów, w których muszą się znaleźć nowe ekrany o łącznej długości około kilometra, a przeprowadzenie pomiaru hałasu w 19 miejscach.
Pomiary hałasu muszą być przeprowadzone dwukrotnie w ciągu roku – raz w okresie zimy, a raz w lecie – w oparciu o precyzyjne wytyczne wskazane w decyzjach Marszałka. W przypadku stwierdzenia przekroczeń dopuszczalnych norm hałasu, miejsca, gdzie takie zjawisko ma miejsce, zostaną w przyszłości zabezpieczone dodatkowymi ekranami.
Źródło informacji: GDDKiA, opracowanie własne
Najnowsze
-
Cena ropy naftowej w 2025 r. będzie spadać. Czy potanieją też paliwa?
Analitycy są przekonani, że trwający od ponad pół roku trend spadkowy na rynku ropy naftowej utrzyma się również w przyszłym roku. Nie ma jednak wśród nich zgody na temat jego skali. Jedni przewidują umiarkowane obniżki cen giełdowych, inny wieszczą drastyczne spadki. Ale czy spowoduje to spadki na stacjach paliw w Polsce? Jest taka szansa, ale wiele zależy od kursu dolara. -
Joanna Modrzewska – pierwsza Polka z Pucharem Świata w sportach motocyklowych za 2024 rok
-
Range Rover L460 SV Serenity – TEST – kiedy “zwykły” luksus to za mało
-
W pełni elektryczny SUV Volvo EX30 zdobywa 5 gwiazdek w najnowszych testach Euro NCAP
-
MotoMikołajki.pl 2024 edycja XVI