
Nowe BMW serii 2 Coupe zachowa napęd na tył i sześciocylindrowy silnik
To już ostatnia prosta na drodze do startu. Końcowa faza przygotowań do seryjnej produkcji nowej serii 2 Coupe rozpoczyna się od testów dynamicznych i dostrajania systemów napędu i układu jezdnego na torze wyścigowym.
Nowe BMW serii 2 Coupe, którego produkcja rozpocznie się późnym latem 2021 roku, pozostanie autem zaprojektowanym z myślą o jak największej radości z jazdy. Stanowi nowoczesną kontynuację tradycji zwinnych, kompaktowych i mocnych modeli dwudrzwiowych marki, która istnieje od czasów legendarnego BMW 2002.
BMW serii 2 Gran Coupé. Poważny rywal dla Mercedesa CLA?
W procesie rozwojowym nowej serii 2 Coupe ostatecznym egzaminem dojrzałości zawieszenia, resorowania i amortyzacji, układu kierowniczego i hamulcowego są jazdy testowe i przygotowawcze na Pętli Północnej toru Nürburgring. Ponadto testy na publicznych drogach krajowych w okolicach Monachium oraz w ośrodku testowym BMW Group w Maisach pozwalają zweryfikować właściwości jezdne nowego modelu również w codziennym ruchu drogowym i w różnych warunkach. Fanów ostrzejszej jazdy ucieszy informacja, że auto, w przeciwieństwie do innych kompaktowych modeli BMW, zachowa tylny napęd.

W topowym modelu, jak obecnie producent określa odmianę M240i, znajdziemy pod maską 6-cylindrowy rzędowy silnik benzynowy o mocy 374 KM, co jest kolejną dobrą wiadomością. Lecz uwaga – ta wersja standardowo otrzyma xDrive. Ale większa część napędu i tak trafi na tył, zapewniając prowadzenie typowe dla BMW.
Test BMW M440i xDrive – wszystko może, nic nie musi
Testy dynamiki jazdy na torze Nürburgring oferują idealne możliwości dopracowania napędu na wszystkie koła ze sportowym mechanizmem różnicowym M tylnej osi. W pełni adaptacyjna blokada sterowana przez silniczek elektryczny optymalizuje trakcję i stabilność jazdy nowej serii 2 Coupe na zakrętach. Odpowiednio dozowany rozdział napędu pomiędzy tylnymi kołami umożliwia znacznie większe przyspieszenia poprzeczne, a także wyraźny wzrost dynamiki podczas przyspieszania na wyjściu z zakrętu.

Niezależnie od silnika wszystkie warianty nowego BMW serii 2 Coupe mają niezwykle sztywną strukturę karoserii. Statyczna sztywność skrętna została zwiększona o około 12 procent w stosunku do poprzedniego modelu, między innymi dzięki zastosowaniu wzmocnień w tylnej części pojazdu. Ponadto koncepcja pojazdu nastawiona na dynamikę jazdy obejmuje znacznie zwiększony rozstaw kół na przedniej i tylnej osi, co skutecznie redukuje przechyły nadwozia i wahania obciążeń kół przy sportowym pokonywaniu zakrętów.
Wszystkie warianty modelowe nowego BMW serii 2 Coupe są również standardowo wyposażone w amortyzatory zależne od skoku, których precyzyjne dostrojenie w trakcie testów dynamiki jazdy skutkuje zauważalnie lepszą równowagą pomiędzy sportowym charakterem a komfortem jazdy. Ich czuła reakcja na niewielkie nierówności drogi zapewnia komfortową kompensację drgań. Podczas jazdy po dużych wybojach ruchy nadwozia są redukowane przez odpowiednio większe siły tłumienia. W nowym BMW serii 2 Coupe oferowany jest opcjonalnie adaptacyjny układ jezdny M. Elektronicznie sterowane amortyzatory oferują możliwość wyboru odpowiedniej charakterystyki zarówno dla sportowej, jak i komfortowej jazdy.

Nowy model wyróżnia się też idealnym rozkładem masy oraz bardzo wysoką sztywnością punktów mocowania przedniej osi. Natomiast dostępny opcjonalnie adaptacyjny sportowy układ kierowniczy łączy w sobie jeszcze większą precyzję prowadzenia na zakrętach z mniejszą liczbą obrotów koniecznych przy parkowaniu i manewrowaniu.
Stylistyka nowej serii 2 Coupe pozostaje jeszcze zagadką, ale BMW mówi o „wyrazistym i zredukowanym języku stylistycznym”. Auto otrzymało też nowe rozwiązania aerodynamiczne. Oprócz charakterystycznej dla tego modelu dokładki przedniego zderzaka, przedniego splittera i zasłon powietrznych, również deflektor, osłony zbiornika paliwa i tylnej osi, a także dopasowany do strumienia powietrza kształt wzmocnień podwozia, zapewnia redukcję wyporu na przedniej osi o 50 procent w porównaniu z poprzednim modelem.
Najnowsze
-
Wąskie gardło na S1! Dlaczego Ministerstwo Infrastruktury rezygnuje z trzeciego pasa?
Czy ekspresówka S1 na Górnym Śląsku stanie się kolejnym wąskim gardłem polskich dróg? Ministerstwo Infrastruktury zdecydowało się na przebudowę trasy bez dodania trzeciego pasa, mimo że prognozy wskazują na szybko rosnący ruch. Czy to decyzja, która już wkrótce sparaliżuje ruch na jednej z najważniejszych tras w regionie? Sprawdzamy, dlaczego resort nie posłuchał zaleceń ekspertów i jakie będą konsekwencje tej decyzji dla kierowców. -
Chcesz mieć nowego Seata Ibizę? Ta cena w Polsce może cię pozytywnie zaskoczyć
-
Kobiety w sporcie motorowym – za kierownicą Mazdy MX-5
-
Tysiące kierowców ignoruje zakazy. Policja ujawnia szokującą skalę problemu!
-
Ta kwota cię zszokuje: oto jak ubezpieczyciele oszczędzają na twoim wypadku samochodowym