Karolina Chojnacka

Michelin chce produkować opony z plastikowych butelek!

Michelin, legendarna firma oponiarska chce być eko i planuje poddać recyklingowi 3 miliardy plastikowych butelek rocznie, by wykorzystać je do produkcji opon.

Bycie eko to już nie moda, to dla większości z nas styl życia, który wybraliśmy w trosce o naszą planetę. W branży motoryzacyjnej też chcą być eko.

Michelin chce do 2030 roku wykorzystywać przy produkcji opon  40% zrównoważonych materiałów (np. pochodzących z recyklingu). I cel ten jest coraz bliżej realizacji. Francuski gigant oponiarski z powodzeniem przetestował technologię recyklingu tworzyw sztucznych francuskiej firmy biochemicznej Carbios, którą można wykorzystać przy produkcji opon.

Proces enzymatycznego recyklingu odpadów tworzyw sztucznych z politereftalanu etylenu (bardziej znanego jako PET) firmy Carbios opiera się na enzymie zdolnym do depolimeryzacji tworzywa sztucznego. PET to rodzaj plastiku używanego między innymi do produkcji plastikowych butelek, odzieży poliestrowej, a nawet niektórych rodzajów dywanów. Jest powszechnie poddawany recyklingowi, ale przy tym jest również jednym z głównych źródeł odpadów z tworzyw sztucznych. Według Michelin, konwencjonalne praktyki recyklingu nie zapewniają produktu odpowiedniego do stosowania w oponach, ale powstały w procesie enzymatycznego recyklingu „poliester o wysokiej wytrzymałości na rozciąganie jest odpowiedni do opon, ze względu na jego odporność na pękanie, wytrzymałość i stabilność termiczną”.

Michelin szacuje, że prawie 3 miliardy plastikowych butelek rocznie mogłoby zostać poddanych recyklingowi na włókna techniczne, które zostałyby wykorzystane później w oponach firmy.

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze

Najnowsze